Legenda miała zawalczyć we freakfightach. Wtedy stało się to 

Pod koniec 2023 roku Wiktor "TaZ" Wojtas ujawnił, że był blisko przyjęcia walki we freakfightach. Ostatecznie legendarny gracz Counter-Strike'a porzucił tę myśl i wpływ na to mogła mieć oferta pracy dla G2 Esports w roli trenera.

Na zdjęciu: Wiktor 'TaZ' WojtasNa zdjęciu: Wiktor 'TaZ' Wojtas
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Wiktor "TaZ" Wojtas to legenda esportu, a konkretnie Counter-Strike'a. Zawodową karierę w tej grze rozpoczął w 2004 roku, a zakończył po prawie 20 latach.

Jest jednym z niewielu zawodników, którzy trzykrotnie wygrywali World Cyber Games (2006, 2009, 2011). Jednak dla niego największym sukcesem jest wygrany turniej rangi Major w Katowicach w 2014 roku. Wówczas po trofeum sięgnął wraz z czteroma innymi polskimi zawodnikami w barwach zespołu Virtus.pro. Sukces ten wywołał ogromną euforię publiczności w "Spodku" i przeszedł do legendy polskich sportów elektronicznych. W barwach rosyjskiej organizacji skład z "TaZ'em" wygrał jeszcze sporo mniejszych imprez.

W ostatnich latach "TaZ" tworzył razem z wieloletnim partnerem z drużyny Filipem "NEO" Kubskim własną organizację, HONORIS. Pod koniec marca zakończyli jej działalność, a Wojtas jeszcze w tym samym miesiącu poinformował, że kończy karierę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz, gdzie Milik zabrał ukochaną. Jej zdjęcia zachwycają

Na koniec 2023 roku 37-latek postanowił podsumować go wpisem na platformie X (dawniej Twitter). Z niego wynika, że otrzymał ofertę walki we freakfightach i niewiele brakowało, by ją zaakceptował.

"Myślałem nawet o przyjęciu kilku ofert walki w klatce, żeby się sprawdzić, ale ostatecznie nie zdecydowałem się na ten krok. Nadal doceniam oferty" - napisał "TaZ".

Niewykluczone, że Wojtas ostatecznie porzucił tę myśl z uwagi na ofertę nowej pracy. Na początku grudnia dołączył bowiem do jednej z najlepszych organizacji na świecie, a mianowicie G2 Esports. Został trenerem drużyny z Counter-Strike'a, dzięki czemu ma okazję współpracować z taką gwiazdą jak Nikola "Niko" Kovac czy wielkim talentem Ilją "m0NESY'm" Osipowem.

Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę