Nate Diaz i Jake Paul to zestawienia, które jeszcze kilka lat temu wydawało się być nierealne. Pierwszy z nich to prawdziwa legenda UFC, a jego boje z Conorem McGregorem przeszły do historii MMA. Natomiast drugi przez lata kojarzony był wyłącznie z wygłupami na portalu YouTube. Teraz zmierzą się na bokserskim ringu.
Zobacz także: Natalia Janoszek we freak fightach?
Ogromna bójka przed walką Nate Diaz - Jake Paul
Starcie obu zawodników od tygodni emocjonuje zarówno fanów sportów walki, jak i samych freak fightów. Jake Paul to jeden z nielicznych influencerów, który jest w stanie rywalizować z zawodowcami. Wystarczy powiedzieć, że pokonywał już byłe legendy UFC, m.in. Bena Askrena, Andersona Silvę czy Tyrona Woodleya.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po tym jak youtuber pokonał inne legendy UFC, jego pewność siebie zdecydowanie wzrosła. Dlatego podczas konferencji prasowych nie zamierzał ustępować Nate'owi Diazowi. Jak się okazuje, ciśnienia nie wytrzymały teamy obu zawodników.
Zobacz także: Legendarny piłkarz mówi o zdradach żony
Zarówno podczas konferencji prasowej, jak i spotkania twarzą w twarz nie zabrakło licznych wyzwisk. W efekcie teamy obu zawodników nie powstrzymały emocji i rozpoczęła się ogromna bójka. Początkowo wydawało się, że to zwykła przepychanka, jednakże jak donosi portal TMZ.com konsekwencje tego starcia są zdecydowanie bardziej poważne. Mianowicie, jeden z ochroniarzy Nate Diaza skończył w szpitalu, gdzie wymagał założenia kilku szwów.
Kiedy walka Nate Diaz - Jake Paul?
Walka Nate'a Diaza z Jakem Paulem odbędzie się już w nocy z 5 na 6 sierpnia. To starcie będzie walką wieczoru gali bokserskiej w Dallas. Co ciekawe, faworytem bukmacherów w tym starciu jest... youtuber. Wszystko za sprawą formuły walki, bowiem boks jest jego wiodącą dyscypliną. Starcie jest zaplanowane na dystansie 10 rund, a transmisja odbędzie się na platformie DAZN.
Warto również zwrócić uwagę na kartę główną gali w Dallas. W szczególności interesująco wygląda co-main event z udziałem Amandy Serrano i Heather Hardy. Obie zawodniczki już wielokrotnie pokazywały show w swoich walkach, więc prawdopodobne jest, że i tym razem emocji nie zabraknie.
Zobacz także: Tyle Błachowicz zarobił za ostatnią przegraną