Tomasz Adamek swoją ostatnią walkę stoczył 6 października 2018 roku. W Chicago zmierzył się wtedy z Jarrellem Millerem. "Góral" został znokautowany przez Amerykanina - była to jego szósta porażka w karierze.
Czytaj także: Inny sposób kibicowania. Wiwatowali na cześć rywali
Kolejna walka Adamka ma się odbyć w tym roku, choć rywal nie jest jeszcze znany. Tomasz Babiloński, promotor byłego mistrza świata, chce by ten zawalczył z Mariuszem Wachem. Nie wiadomo jednak czy takie zestawienie będzie możliwe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatnio do mediów społecznościowych trafił film z treningiem Adamka, który wywołał falę komentarzy. "Po przerwie czas wracać na salę" - zakomunikował Tomasz Adamek na Facebooku. Wśród komentujących znalazł się między innymi Artur Szpilka. - Trzymam kciuki. Z przyjemnością zobaczę - napisał "Szpila".
Adamek wraca na ring? Michalczewski: "Pewnie nie ma kasy"
Niedawno Dariusz Michalczewski w mocnych słowach skomentował pomysł Tomasza Adamka, aby wrócić na ring.
Pewnie nie ma kasy albo nie znalazł nowego pomysłu na życie. Nikt mi nie wmówi, że chce po iluś tam latach wrócić, bo to mu się podoba - powiedział w rozmowie z "Super Expressem".
Michalczewski zwrócił uwagę, że niektórym sportowcom po zakończeniu kariery nie udaje się znaleźć pomysłu na życie i zarabianie pieniędzy. Jednocześnie wskazał, kto - jego zdaniem - jest najlepszym polskim pięściarzem w historii.
Ja byłem najlepszy, Tomek jest daleko za mną. Liczby mówią same za siebie. Wszyscy polscy mistrzowie świata razem wzięci mają pewnie maksymalnie połowę obron tytułu co ja. Trudno z tym dyskutować - zakończył.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.