W czerwcu 2024 roku Noriaki Kasai skończy 52 lata, ale wciąż nie ma dość jeśli chodzi o skoki narciarskie. Zapowiada nawet, że chciałby skakać do 60. roku życia, a także wystąpić na igrzyskach olimpijskich. Od dłuższego czasu nie oglądamy go w Pucharze Świata, ale wkrótce się to może zmienić.
Możesz przeczytać także: Rosjanka znów prowokuje. Kiedyś zadarła z Igą Świątek
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kasai najpierw z dobrej strony zaprezentował się w zawodach Pucharu Kontynentalnego w Sapporo. Z kolei w poprzedni weekend był najlepszy w lokalnych zawodach TVh Cup, zostawiając za plecami wielu młodszych kolegów.
Kasai w połowie zawodów był na czwartym miejscu po skoku na odległość 125 metrów. W decydującym momencie, w finale, poszybował jeszcze dalej, osiągając 130 metrów. Jak się później okazało, ten skok zapewnił mu zwycięstwo.
Gdzie tkwi tajemnica rosnącej formy weterana skoków? Zdradził ją w rozmowie z japońskimi mediami.
Schudłem pięć kilogramów w miesiąc. To dodaje mi pewności siebie - cytuje go japoński portal hochi.news.
Możesz przeczytać również: Przerażający fotomontaż. Schreiber pokazała, jak chce wyglądać
Od 16 do 18 lutego zawodnicy rywalizować będą w zawodach Pucharu Świata w Japonii. Gospodarze będą mogli wystawić też grupę krajową, dlatego wielce prawdopodobne jest, że w tym gronie znajdzie się także Kasai.
Kasai ma na koncie mnóstwo sukcesów. Do największych zaliczyć trzeba dwa srebrne medale i jeden brązowy na igrzyskach olimpijskich, siedem medali mistrzostw świata, złoty medal mistrzostw świata w lotach. Dwukrotnie kończył też Puchar Świata na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej.
Możesz przeczytać także: Cristiano Ronaldo uciął domysły. Georgina nie zapomniała!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.