43-letni Mamed Chalidow ostatni pojedynek stoczył 24 lutego tego roku w Gliwicach. Na gali KSW Epic 1 przegrał przez kontuzję walkę bokserską z Tomaszem Adamkiem. Teraz po urazie dłoni nie ma już śladu i gwiazdor KSW przygotowuje się do kolejnych wyzwań.
Chalidow w dotychczasowej karierze stoczył 47 walk w MMA (bilans: 37-8-2). Zawodnik, który występuje na galach KSW od 2007 r., w dwóch swoich ostatnich konfrontacjach w klatce zwyciężył przed czasem Mariusza Pudzianowskiego i Scotta Askhama.
Czytaj także: Tak "Pudzianowski" zakończył dzień. Fani pod wrażeniem
Innym zawodnikiem, z którym utożsamiają się fani KSW jest Michał Materla. 16 marca Materla został znokautowany przez Kuberskiego pod koniec 1. rundy starcia na XTB KSW 92 w Gorzowie Wielkopolskim. Wcześniej, w grudniu na XTB KSW 89, szczecinianin przegrał z Pawłem Pawlakiem na punkty starcie o mistrzowski pas w kategorii średniej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obie legendy najlepsze lata kariery mają już za sobą, dlatego kibice zastanawiają się kiedy powiedzą "pas" i przejdą na emeryturę. Wygląda jednak na to, że nie nastąpi to szybko.
Stara Gwardia jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa - napisał Mamed Chaliow w opisie do fotografii, którą opublikował w mediach społecznościowych. Na zdjęciu jest razem z Michałem Materlą.
Materla rekordzistą KSW
Poza Kuberskim w ostatnich latach Materlę ciężko znokautowali Mariusz Pudzianowski, Roberto Soldić czy Scott Askham. Przez ponad 20 lat zawodowej kariery w MMA reprezentant Berserker's Team Szczecin stoczył aż 44 pojedynki, z których 33 razy wychodził jako zwycięzca. Jest rekordzistą odbytych pojedynków dla organizacji KSW.