Sześć meczów, pięć zwycięstw i jeden remis. To dotychczasowy bilans FC Barcelony w La Liga, który przekłada się na drugie miejsce w tabeli. Katalończycy ustępują tylko Realowi Madryt, który w sezonie 2022/23 nie stracił jeszcze punktów.
Możesz przeczytać także: To ma być hit FAME MMA 16. Topowi influencerzy wejdą do klatki
Doskonały start Barcelony to przede wszystkim zasługa Roberta Lewandowskiego. Napastnik przeniósł się do Hiszpanii z Bayernu Monachium i znakomicie odnalazł się w nowym otoczeniu. Nie zdołał strzelić bramki tylko w pierwszym ligowym spotkaniu, ale czynił to w pięciu kolejnych pojedynkach.
W sumie "Lewy" ma już na koncie osiem bramek i jest liderem klasyfikacji strzelców La Liga. To kapitalny dorobek, a jeszcze więcej mówi o nim jeden fakt. Jak zauważyli statystycy, reprezentant Polski indywidualnie ma więcej bramek, niż 12 klubów Primera Division. W całej lidze udział bierze 20 zespołów, a więc napastnik jest lepszy od ponad połowy z nich.
Możesz przeczytać również: "Nie martw się". Taką wiadomość kadrowicz wysłał do trenera
Przed piłkarzami FC Barcelony przerwa na okienko reprezentacyjne. Kibice w Polsce liczą, że Lewandowski utrzyma wielką formę z klubu i przełoży ją na kadrę narodową. Biało-Czerwonych czekają dwa mecze w Lidze Narodów - z Holandią (22 września u siebie) i z Walią (25 września na wyjeździe). Czesław Michniewicz zapowiedział, że kapitan reprezentacji Polski zagra w obu tych spotkaniach.
Możesz przeczytać także: Media: były piłkarz Barcelony wystąpił o rosyjski paszport. Ogromne zamieszanie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.