Lewandowski nie mógł oderwać się od telefonu podczas kolacji z żoną

Dzień po meczu w Lidze Mistrzów Robert Lewandowski i jego klubowy kolega z FC Barcelony Ilkay Gundogan wybrali się na kolację, a wraz z nimi ich żony - Anna i Sara. Podczas niej piłkarze nie mogli oderwać się od telefonu, śledząc kolejne spotkania w elitarnych rozgrywkach.

Lewandowski nie mógł oderwać się od telefonu podczas kolacji z żonąNa zdjęciu: Robert i Anna Lewandowscy
Źródło zdjęć: © fot. Instagram
6

We wtorek, 19 września FC Barcelona rozpoczęła rywalizację w nowym sezonie elitarnej Ligi Mistrzów. W pierwszym spotkaniu tych rozgrywek mistrz Hiszpanii rozbił Royal Antwerp aż 5:0. Jedną z bramek zdobył wówczas Robert Lewandowski.

Duma Katalonii jest faworytem do zajęcia pierwszego miejsca w grupie H. Oprócz belgijskiej drużyny będzie ponadto rywalizować z portugalskim FC Porto oraz ukraińskim Szachtarem Donieck. Brak awansu do 1/8 finału byłby blamażem w wykonaniu podopiecznych Xaviego.

Mimo że "Lewy" swoje spotkanie w LM rozgrywał we wtorek, to dzień później nie rozstał się z tymi rozgrywkami. Z uwagą śledził bowiem poczynania rywali w środę (20 września), gdy rywalizowała druga część drużyn.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

PZPN przedstawił plan Michała Probierza. Do Roberta Lewandowskiego w najbliższym czasie nie poleci

A razem z nim robił to klubowy kolega Ilkay Gundogan, z którym Polak zna się od dawna. Wszystko za sprawą wspólnych występów w Borussii Dortmund, które miały miejsce w latach 2011-2014.

Podczas tegorocznego letniego okienka transferowego niemiecki piłkarz tureckiego pochodzenia zdecydował się opuścić Manchester City, by zasilić Barcelonę. Dzięki temu może spędzać czas z Lewandowskim poza boiskiem, co uczynili właśnie w środowy wieczór.

Zarówno "Lewy", jak i Gundogan wybrali się na wspólną kolację. Nie zabrakło oczywiście ich żon, Anny oraz Sary. Jednak podczas niej piłkarze nie zapomnieli, że toczą się mecze w elitarnych rozgrywkach.

"Nie jest to dobry pomysł na kolację, gdy rozgrywane są mecze Ligi Mistrzów" - napisała żona Gundogana na relacji na Instagramie, oznaczając przy tym Annę Lewandowską.

Opis dotyczył zdjęcia, które dorzuciła Sara. Na nim zarówno jej mąż, jak i Lewandowski wpatrywali się w telefon. Jasne jest zatem, że oglądali wspólnie jedno ze spotkań Ligi Mistrzów lub obserwowali wyniki wszystkich meczów.

Na zdjęciu: Ilkay Gundogan i Robert Lewandowski
Na zdjęciu: Ilkay Gundogan i Robert Lewandowski © Licencjodawca
Na zdjęciu: Ilkay Gundogan z Robertem Lewandowskim
Na zdjęciu: Ilkay Gundogan z Robertem Lewandowskim © Licencjodawca

Wybrane dla Ciebie

Otrzymali wyroki śmierci. Teraz wracają do USA
Otrzymali wyroki śmierci. Teraz wracają do USA
Kraków będzie miał połączenie lotnicze z Genewą. Kiedy rozpoczną się loty?
Kraków będzie miał połączenie lotnicze z Genewą. Kiedy rozpoczną się loty?
Kibice Realu Madryt wyśmiani w Londynie. Pojawiło się nagranie
Kibice Realu Madryt wyśmiani w Londynie. Pojawiło się nagranie
Kontrowersyjny pomysł brytyjskiego rządu. Tak wykorzystują poufne dane. "Alarmujące"
Kontrowersyjny pomysł brytyjskiego rządu. Tak wykorzystują poufne dane. "Alarmujące"
Carlos Alcaraz nadal mieszka z rodzicami. Wyjawił powód
Carlos Alcaraz nadal mieszka z rodzicami. Wyjawił powód
Przyprowadził go ojciec. Dwulatek zostawiony w Oknie Życia
Przyprowadził go ojciec. Dwulatek zostawiony w Oknie Życia
Jajka faszerowane tuńczykiem. Prosty przepis
Jajka faszerowane tuńczykiem. Prosty przepis
Kamery uchwyciły je na skraju lasu. Niesamowity widok komentują leśnicy
Kamery uchwyciły je na skraju lasu. Niesamowity widok komentują leśnicy
Sąsiad znalazł pod blokiem. Pokazała zdjęcie. "Brak mi już sił"
Sąsiad znalazł pod blokiem. Pokazała zdjęcie. "Brak mi już sił"
Żołnierze z Korei Północnej coraz bardziej niebezpieczni. "Przewyższają" nawet Rosjan
Żołnierze z Korei Północnej coraz bardziej niebezpieczni. "Przewyższają" nawet Rosjan
19-letni Ukrainiec doigrał się. Został deportowany
19-letni Ukrainiec doigrał się. Został deportowany
Spojrzał na przystanek i natychmiast zawrócił. "Kara ich nie ominie"
Spojrzał na przystanek i natychmiast zawrócił. "Kara ich nie ominie"