To wstrząsnęło światem piłki nożnej. "France Football" podjęło decyzję o nieprzyznaniu Złotej Piłki w 2020 roku. Tłumaczono to nietypowym przebiegiem sezonu. Co ciekawe, spośród największych lig europejskich, nie dokończono zmagań jedynie we francuskiej Ligue 1.
Środowisko piłkarskie było oburzone. Smaczku sprawie dodaje fakt, że jednym z głównych faworytów do zgarnięcia trofeum był Robert Lewandowski. W FIFA wstawiał się za nim m.in. szef Bayernu Karl-Heinz Rummenigge.
Liga Mistrzów priorytetem Lewandowskiego
Robert Lewandowski skomentował całą sprawę. Jego podejście do tematu może zaskakiwać.
Cieszę się, że wskazują mnie jako zwycięzcę Złotej Piłki, ale w tym momencie nie jest to temat do dyskusji. Nic już w tym temacie nie zrobię. Poza tym... są ważniejsze sprawy - powiedział Lewandowski w rozmowie z ESPN.
Liga Mistrzów jest priorytetem. Chcemy jak najlepiej wypaść w tych rozgrywkach. Poza tym do końca roku rozegramy mnóstwo spotkań. To jest najważniejsze - dodał.
Jeszcze żaden Polak nie zdobył Złotej Piłki. W ostatnim plebiscycie Lewandowski zajął 8. miejsce. Za napastnikiem świetny sezon 19/20. Został królem strzelców Bundesligi, a wraz z klubem zdobył mistrzostwo i Puchar Niemiec. Ma także szanse na triumf w Lidze Mistrzów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.