FC Barcelona awansowała do finału Superpucharu Hiszpanii, odnosząc zwycięstwo 2:0 nad Osasuną Pampeluna w Rijadzie. Wśród wyróżniających się graczy "Dumy Katalonii" znalazł się Robert Lewandowski, który jako pierwszy strzelił gola, otwierając zarazem wynik tej rywalizacji
Możesz przeczytać także: "Na ratunek". Co za grafika po bramce Lewandowskiego
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 59. minucie meczu, dzięki dokładnemu podaniu prostopadłemu od Gundogana, Lewandowski znalazł się w bardzo dobrej sytuacji strzeleckiej. Polak doskonale wykorzystał tę okazję - świetnie przyjął piłkę, poczekał na odpowiedni moment i oddał strzał, którego bramkarz nie był w stanie obronić. Ostatecznie FC Barcelona triumfowała 2:0 i w niedzielę zagra z Realem Madryt o Superpuchar Hiszpanii.
Po zakończeniu spotkania Robert Lewandowski zamieścił w mediach społecznościowych kilka zdjęć z czwartkowej rywalizacji, dodając do nich krótki komentarz:
Idziemy do finału.
Możesz przeczytać również: Stanowski opublikował ogłoszenie o pracę. I się zaczęło. "Januszeria"
Post zamieszczony na Instagramie w zaledwie kilka godzin uzyskał ponad 365 tysięcy polubień. Nie zabrakło też wielu komentarzy użytkowników. Błyskawicznie zareagowała m.in. żona Roberta, Anna. W odpowiedzi zamieściła cztery emotikony serc, nie dodając do tego ani jednego słowa.
Warto dodać, że w ten sposób Robert Lewandowski zdobył swoją jedenastą bramkę w tym sezonie, a zarazem drugą w tym roku. W niedzielę napastnika i jego kolegów czeka jednak znacznie trudniejsze zadanie - finałowy mecz z Realem Madryt. Bez wątpienia będzie to gratka dla kibiców. Początek o godzinie 20:00.
Zobacz wpis Roberta Lewandowskiego:
Możesz przeczytać także: Marianna Schreiber skontrolowana przez policję. Wszystko opisała w sieci
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.