Tak został zwieńczony piłkarski sezon. W niedzielny wieczór Bayern Monachium zrealizował swój plan i choć wygrał tylko jedną bramką, to nie mógł narzekać. To ogromny sukces mistrzów Niemiec, którzy wrócili na europejski tron po siedmiu latach.
Nigdy nie przestawaj marzyć. Nigdy się nie poddawaj, gdy przegrywasz. Pracuj ciężko, aby osiągnąć swój cel. Dziękujemy za wsparcie, za wiarę w nasze możliwości. Jesteśmy mistrzami Europy - napisał Robert Lewandowski na Instagramie.
Polakowi brakowało tego trofeum. Do tej pory zwyciężał we wszystkich możliwych rozgrywkach, ale na krajowym podwórku. Sześciokrotnie był mistrzem Niemiec, trzykrotnie zwycięzcą Pucharu Niemiec i trzykrotnie wygrywał w Superpucharze.
Nic dziwnego, że tak bardzo cieszył się z wygranej w Lidze Mistrzów. Jak świętował sukces? Choć na trybunach nie było kibiców, razem z kolegami z drużyny robił sobie zdjęcia na boisku, pozował też do fotek. Na instagramowym stories można było zobaczyć selfie zrobione przez piłkarza.
Robert Lewandowski chwycił też polską flagę, którą musiał mieć wcześniej przygotowaną. Po meczu w rozmowie z dziennikarzami zapewniał, że jest wdzięczny za wsparcie fanom. Zarówno tym z Polski, Niemiec, jak i z całego świata. Wyjawił, że czuje ich wsparcie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.