Federacja Clout MMA oszukała widzów, gdyż z góry było wiadomo, że do pojedynku Pawła z Pudzianowskim nie dojdzie. Rzekoma walka miała odbyć się w sobotę, a on w piątek miał umówioną konsultację u lekarza na Słowacji.
W środę po programie z Pudzianowskim i Najmanem wyjechałem na Słowację, gdyż miałem tam w piątek konsultację z lekarzem. W ogóle nie byłem poinformowany o żadnym posiedzeniu w mojej sprawie. Mój adwokat otrzymał taką informację w czwartek, czyli dzień przed posiedzeniem, a mnie już nie było w kraju i nie było ze mną kontaktu, bo miałem problemy z telefonem - mówi w rozmowie z kanałem "AntyFakty" Bomba.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak tłumaczy zawodnik, kilka dni wcześniej miał spotkanie z panią kurator, która wówczas nie zgłaszała żadnych nieprawidłowości, że miałby zaraz wrócić do więzienia. Jego zdaniem nagła decyzja o cofnięciu kary jest nieuzasadniona.
Nie miałem zakazu opuszczania kraju, także mogłem podjąć leczenie, gdzie tylko mi się podoba. Wybrałem Słowację, a teraz Dubaj. To nie jest nic złego. Normalnie wyjechałem z kraju, samochodem oraz samolotem - tłumaczy.
List gończy za Polakiem. Co zrobi Bomba?
Co ciekawe, gdy Paweł Bomba skończy leczenie, zamierza normalnie wrócić do kraju, gdyż nie ma zamiaru się ukrywać.
W trakcie ponad 4-miesięcznego pobytu w więzieniu, moje ciało uległo pogorszeniu. Doszło do zaniku mięśni, a było to spowodowane wypuklinami na kręgosłupie. Moja dolegliwość charakteryzuje się tym, że im więcej siedzisz lub leżysz, tym choroba się pogłębia - dodaje.
Kilka dni temu do sprawy Pawła Bomby dla naszego portalu odniósł się Tomasz Koronowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu.
Czytaj także: Sąd potwierdza. Wciąż szukają go listem gończym
Aktualne pozostaje poszukiwanie skazanego listem gończym. Sąd zwrócił się do Policji o bieżącą informację o przebiegu poszukiwań skazanego celem powzięcia stosownych decyzji procesowych, przewidzianych w przepisach prawa, a zmierzających do realizacji postanowienia z dnia 04.08.2023r. - poinformował o2.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.