Kamil Grosicki był absolutną gwiazdą meczu reprezentacji Polski z Finlandią. Skrzydłowy ustrzelił "hat-tricka" w pierwszej połowie spotkania. Biało-Czerwoni na stadionie w Gdańsku pokonali rywali aż 5:1. Wszyscy po ostatnim gwizdku byli w znakomitych nastrojach.
"Panie Grosik i coś pan narobił" - pisał w trakcie spotkania Marcin Gortat, który był aktywny w mediach społecznościowych. Koszykarz nie ukrywa, że piłka nożna jest jego wielką miłością.
Kamil Grosicki wysłał prezent
Nie jest tajemnicą, że Gortat utrzymuje bardzo dobre relacje z piłkarzami reprezentacji Polski. Kilku z nich (m.in. Łukasz Fabiański, Mateusz Klich) wzięło udział w jego campach i wielkim meczu z Wojskiem Polskim. Koszykarz w czwartek na swoim Instagramie pochwalił się prezentem, który otrzymał od Kamila Grosickiego. To koszulka z jego nazwiskiem z West Bromwich Albion F.C., klubu, w którym występuje reprezentant Polski.
"Moja kolekcja wciąż rośnie" - napisał Gortat, który zaprezentował się w koszulce Grosickiego na swoim Instagramie. Wcześniej koszykarz założył m.in. koszulkę Arkadiusza Milika z SSC Napoli.
Na zdjęcie Gortata szybko zareagował Grosicki. "W końcu doszła" - żartobliwie napisał. Nam się z kolei udało dowiedzieć, że przesyłka trafiła do koszykarza prosto z Sopotu, czyli z miejsca, gdzie reprezentacja Polski przebywa na zgrupowaniu. Biało-Czerwoni w niedzielę w Gdańsku zagrają z Włochami w ramach Ligi Narodów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.