Dla uważnych fanów "El Testosterona" wyprawa do Stanów Zjednoczonych nie jest zaskoczeniem. Marcin Najman mówił w wywiadach, że osobiście dostarczy replikę pasa WKU Andrzejowi Fonfarze. Były pięściarz, który mieszka w USA, zgłosił się po nią po zwycięstwie na pierwszej gali Clout MMA.
Marcin Najman był w przeszłości w Stanach Zjednoczonych, a było to jeszcze w czasie pięściarstwa. Właśnie na amerykańskiej ziemi rozpoczął się jego konflikt z Przemysławem Saletą.
"Trochę mnie tu nie było" - napisał Marcin Najman na Twitterze. Na wakacje wojownik wybrał się z piękną żoną Julitą, a także z córką. "Cesarz musi trochę odpocząć" - napisał jeszcze na lotnisku zawodnik MMA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marcin Najman pokazał swoim obserwującym dwa zdjęcia z Florydy. Na obu, być może dla zmylenia, pozuje w bluzie z napisem "New York". Sportowiec łagodnie uśmiecha się, ale również pozuje z poważnym obliczem do selfie.
Częstochowianin zna już swojego następnego przeciwnika we freak fighcie, jednak nie ujawnił jeszcze, kto nim będzie. W poprzednim pojedynku nie powalczył długo. Marcin Najman przegrał w 16 sekund z Andrzejem Fonfarą. Jego szarża na początku walki okazała się nieskuteczna, a po nieudanej próbie obalenia nadział się na odwet młodszego zawodnika.
Marcin Najman zapewniał, że przygotowywał się do tej walki w pocie czoła, czego następnie nie zdążył zaprezentować w oktagonie. Po pojedynku z Andrzejem Fonfarą ma czas na odpoczynek w Stanach Zjednoczonych. Obserwujący mają nadzieję, że nie zapomni o nich i będzie na bieżąco relacjonować swój pobyt.