Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Media: kontrowersyjny komentator wraca do TVP

7

Jak donosi "Fakt", w najbliższym czasie Marcin Feddek może podjąć się nowej pracy. Dziennikarz sportowy, który w ostatnich latach pracował w Polsacie Sport, obecnie pozostaje bezrobotny. Jednak zdaniem wspomnianego źródła, niebawem ponownie dołączy do Telewizji Polskiej.

Media: kontrowersyjny komentator wraca do TVP
Na zdjęciu: Marcin Feddek i Robert Lewandowski (Getty Images, Foto Olimpik/NurPhoto)

W 2005 roku dziennikarzem redakcji Polsatu Sport został Marcin Feddek. Wcześniej miał okazję pełnić tę funkcję w Telewizji Polskiej. Mimo wielu skomentowanych spotkań z różnych dziedzin sportu, w ostatnich latach mocno podpadł szefostwu.

W kwietniu 2022 roku Feddek był jednym z komentatorów meczu Manchester CityAtletico Madryt (1:0) w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów. W drugiej połowie postanowić zakpić z kontraktu reklamowego Jacka Grealisha ze słynną marką modową Gucci.

- Mam znajomą, która zawsze mówi: no, chodzą w tym Gucci, Gucci sruczi - powiedział dziennikarz, czym rozpętał burzę w sieci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czy Radosław Majdan chciałby, aby powstał o nim film?

Wówczas Polsat Sport postanowił go zawiesić, jednak tylko na miesiąc. Natomiast półtora roku później Feddek zaliczył kolejną, jeszcze głośniejszą wpadkę. I to znów przy okazji komentarza meczu Ligi Mistrzów, w którym Galatasaray Stambuł podejmowało Manchester United (3:3).

- Wracając do tej defensywy, to znalazłem takie komentarze i opinie, że w tym sezonie zespół Manchesteru United to gra w zasadzie, jak to ładnie ktoś ujął: w obronie ławką i trybunami, a cały atak ma porażenie mózgowe - wypalił w listopadzie 2023 roku dziennikarz.

Za to Feddek został odsunięty od komentowania do końca roku. Mimo że w rozmowie z WP SportoweFakty Tomasz Matwiejczuk, dyrektor ds. Komunikacji Korporacyjnej przekazał, iż dziennikarz dalej jest pracownikiem Polsatu Sport, to teraz uległo to zmianie.

O swojej obecnej sytuacji zawodowej dziennikarz poinformował "Fakt". A to wszystko z uwagi na ich informacje, jakoby ten miał w najbliższym czasie wrócić do Telewizji Publicznej, skąd w 2005 roku trafił do Polsatu Sport.

- Bez komentarza. Na razie jestem bezrobotny, leczę bark. Nie mam nic więcej do powiedzenia - powiedział Feddek.

Jak donosi dziennik, w czwartek (22 lutego) dziennikarz był widziany na Woronicza, gdzie miał udać się na rozmowy dot. pracy. Przypomnijmy, że obecnie dyrektorem TVP Sport jest Jakub Kwiatkowski, który bardzo dobrze zna się z Feddkiem. A to właśnie do tej redakcji miałby dołączyć autor książki "Dekalog Nawałki".

Autor: JFO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić