Po karierze piłkarskiej, którą zakończył w wieku 30 lat Czesław Michniewicz postanowił spróbować swoich sił jako trener. Prowadził wiele klubów na naszym krajowym podwórku, by następnie trafić do reprezentacji Polski U-21.
Później spędził jeden sezon w Legii Warszawa, a następnie ponownie sięgnął po niego Polski Związek Piłki Nożnej. Wówczas jednak został selekcjonerem pierwszej kadry, którą utrzymał w dywizji A Ligi Narodów, a następnie wprowadził na mistrzostwa świata 2022 w Katarze. Biało-Czerwoni wyszli z grupy, ale w 1/8 finału odpadli po spotkaniu z Francją (1:3). Mimo to jego kontrakt nie został przedłużony.
Od tego czasu zaliczył jedynie krótki okres w saudyjskim Abha FC. Z uwagi na słabe wyniki jego podopiecznych po zaledwie czterech miesiącach został zwolniony i obecnie pozostaje bezrobotny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michniewicz od czasu do czasu daje o sobie znać w mediach społecznościowych. Tak było właśnie w piątek (9 lutego), gdy wraz z żoną wybrał się na kolację w Mortęgach (województwo warmińsko-mazurskie).
"Żono moja, serce moje... wszystkiego najlepszego w dniu urodzin" - napisał, dodając wspólną fotografię z Grażyną Rzewuską, którą we wspomnianym dniu skończyła 50 lat.
Nie zabrakło okolicznościowego toastu, bukietu czerwonych róż i świeczek na małym, bezowym torcie. Michniewicz zadbał o to, by jego żona dobrze zapamiętała okrągłe urodziny.
Już w poniedziałek (12 lutego) para będzie miała okazję do kolejnego świętowania, bo wówczas urodziny obchodzić będzie były selekcjoner reprezentacji Polski. Z kolei 20 czerwca będzie miała miejsce 26. rocznica ślubu.
- Małżonkę poznałem po szkole średniej. Studiowaliśmy w Akademii Wychowania Fizycznego w Gdańsku. Ślub wzięliśmy w 1998 roku po 7 latach znajomości. Ojciec Grażyny grał ze mną w piłkę i to dzięki niemu poznałem moją obecną żonę - zdradził swego czasu Michniewicz.
Przeczytaj także: Włodarz Fame MMA zawiódł. Teraz straci pieniądze
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.