Mundial to najważniejsza impreza dla reprezentacji narodowych w kalendarzu piłkarskim. Selekcjonerzy przygotowują strategie właśnie z myślą o dobrym występie w mistrzostwach świata. Życie pokazuje, że słusznie, ponieważ właśnie po tym turnieju dochodzi do licznych roszad na ławkach.
Katarski mundial zebrał żniwo. Już ośmiu trenerów na pewno rozstało się z zespołem narodowym. Poza Czesławem Michniewiczem na liście są tak uznani szkoleniowcy jak Louis van Gaal, Luis Enrique, Roberto Martinez, Tite oraz Fernando Santos. Ponadto ze stanowiskiem pożegnali się Gerardo Martino w Meksyku czy Paulo Bento w Korei Południowej.
Niewykluczone, że lista będzie jeszcze dłuższa. Jak dotąd nie zostało to oficjalnie potwierdzone, ale do rozstania z reprezentantami Arabii Saudyjskiej przymierza się Herve Renard, a Felix Sanchez nie przedłużył wygasającego wraz z końcem roku kontraktu w Katarze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przebrała się miarka
Cezary Kulesza, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, nie zdecydował się na przedłużenie kontraktu z Czesławem Michniewiczem. Poprawne wyniki Biało-Czerwonych nie poszły w parze z dobrą atmosferą i dobrym stylem, a zespołem wstrząsnęły afery. Spośród wspomnianych selekcjonerów tylko Michniewicz pracował z drużyną krócej niż przez rok.
Tym samym Czesław Michniewicz zostawi reprezentację Polski po przegranym 1:3 meczu z Francją o wejście do ćwierćfinału mistrzostw świata 2022. Wcześniej jego drużyna zremisowała bezbramkowo z Meksykiem, wygrała 2:0 z Arabią Saudyjską i przegrała 0:2 z Argentyną.
Już kilka dni temu wystartowała giełda nazwisk potencjalnych następców Michniewicza. Kibice spodziewają się zagranicznego selekcjonera, ale wśród kandydatów na prestiżowe stanowisko są wymieniani również Marek Papszun oraz Jan Urban.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.