Czesław Michniewicz, po awansie z reprezentacją Polski na piłkarskie mistrzostwa świata, kontynuuje serię odwiedzin u kadrowiczów. Tym razem poleciał do Stanów Zjednoczonych, by spotkać się tam z kilkoma kandydatami do gry w biało-czerwonych barwach.
Kiedy dotarł do Illinois, udzielił wywiadu tamtejszej stacji "Polskie Radio 1030 AM Chicago". Jednym z tematów byli rywale reprezentacji na nadchodzącym mundialu. Przypomnijmy, że Biało-Czerwoni zmierzą się z Meksykiem, Arabią Saudyjską oraz Argentyną.
Przy okazji losowania grup mistrzostw świata w Katarze, zostałem poproszony o wywiad dla telewizji meksykańskiej. Zapytali mnie, co wiem o Meksyku. Powiedziałem, że obejrzałem trzy sezony "Narcos" i wiem, że Sanchez nie zagra - wspomniał z uśmiechem selekcjoner.
Zobacz również: "Zakładnicy polityczni". Mocne słowa po wykluczeniu Rosjan
Meksyk to fantastyczni piłkarze. Mają świetną generację piłkarzy, która za chwilę będzie schodziła ze sceny. Musimy być przygotowani na inny sposób grania. To nie są Niemcy, to nie jest Anglia czy Francja. To zupełnie inny sposób grania. To będzie kluczowy mecz. Chcemy się do niego optymalnie przygotować - dodał już na poważnie Michniewicz.
Polska zagra z Meksykiem 22 listopada 2022 roku w drugim spotkaniu fazy grupowej. Wcześniej - już w czerwcu - kadrę Michniewicza czekają zmagania w Lidze Narodów. Latem Biało-Czerwoni zmierzą się z Walią, Belgią i Holandią.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.