Mike Tyson to jeden z najlepszych pięściarzy w historii boksu. W przeszłości został najmłodszym zawodnikiem, który wywalczył tytuł mistrza świata wagi ciężkiej. Miał wtedy zaledwie 20 lat i 4 miesiące.
Łącznie stoczył 56 zawodowych pojedynków. Wygrał 50 z nich, w tym 44 przez nokaut. W 2020 roku sensacyjnie powrócił do ringu, aby stoczyć pokazowy pojedynek z Royem Jonesem Jr. W mediach społecznościowych 56-latek dzieli się nagraniami ze swoich treningów, na których udowadnia, iż wciąż jest w wysokiej formie.
Lata 1992-1995 Mike Tyson spędził w więzieniu. Został wtedy oskarżony o gwałt przez Desiree Washington. Skazano go na sześć lat pozbawienia wolności, jednak nie odsiedział całego wyroku. Sam zawodnik nigdy nie przyznał się do winy. "New York Times" donosi, że na pięściarza spadły teraz kolejne oskarżenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Kłopoty Tysona. O to jest oskarżany
Do zdarzenia miało dojść na początku lat 90. XX wieku. Anonimowa powódka zeznała, że stało się to w Albany, w stanie Nowy Jork. Twierdzi, że poznała Tysona w klubie nocnym, a następnie została przez pięściarza zgwałcona. Nie podała jednak dokładnej daty rzekomego ataku.
Rzekoma ofiara żąda od gwiazdora 5 mln dolarów odszkodowania. W przeliczeniu daje to kwotę około 21,5 mln złotych. Jak twierdzi kobieta, cierpiała z powodu obrażeń fizycznych, psychicznych i emocjonalnych.
Powódka stara się zachować anonimowość. Twierdzi bowiem, że opublikowanie jej nazwiska naraziłoby ją na dalsze szkody. Jej zeznania oceniane są jako "wysoce wiarygodne".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.