Po ponad 40 latach oczekiwania reprezentanci Polski w siatkówce zagrali w półfinale igrzysk olimpijskich. Nasza kadra we Francji zmierzyła się z drużyną Stanów Zjednoczonych i rozegrała pięciosetową batalię. Amerykanie pokazali się z bardzo dobrej strony, wyszli na prowadzenie w setach 2:1. Wtedy wydawało się, że zdominują naszą kadrę.
Czytaj więcej: Mamy to! Dreszczowiec w Paryżu. Siatkarze zagrają o złoto!
Polacy jednak otrząsnęli się z szoku i wygrali kolejne dwie partie. Odwrócili losy spotkania i doprowadzili do piątego seta, który udało się zwyciężyć. To był prawdziwy horror. Po meczu Polacy najpierw podziękowali sędziom i przeciwnikom za mecz, a następnie wpadali we własne objęcia. W transmisji widzieliśmy ogromne szczęście niemal każdego zawodnika polskiej drużyny. Widać było szerokie uśmiechy, ale również łzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednym z zawodników, który rozpłakał się chwilę po spotkaniu był Jakub Kochanowski grający na pozycji środkowego. Siatkarz Projektu Warszawa zdobył osiem punktów w całym spotkaniu, ale był bardzo ważnym ogniwem naszego zespołu. 27-letniego zawodnika objął i przytulił znacznie bardziej doświadczony Paweł Zatorski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.