Marta Barczok sławę zyskała nie dzięki modelingowi, a dzięki kibicowaniu naszym na mistrzostwach Europy w piłce nożnej. Zarówno w 2016, jak i 2021 roku, została okrzyknięta "Miss Euro". Miała być następczynią Natalii Siwiec, która dziesięć lat temu skradła serca kibiców na trybunach.
Barczok przed rokiem zachwyciła fotoreporterów, siedząc na trybunach w narodowych barwach. Podczas meczu z Hiszpanią (1:1) włożyła krótki biały top z głębokim dekoltem i obcisłe czerwone spodnie. Nie trzeba dodawać, że fotografowie prześcigali się, by uchwycić polską modelkę na zdjęciach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Marta Barczok towarzyszyła reprezentacji Polski na kilku kolejnych dużych imprezach piłkarskich. W Katarze, na obecnie trwającym mundialu, jednak jej nie ma.
Czytaj także: 64-latka ma figurę nastolatki. Oto jej sekret
Przyszedł czas na Katar, miejsce, w którym sportem narodowym jest jazda na wielbłądach, prawa człowieka nie są szanowane, ludzie z piłką nożną mają tyle wspólnego, co ja ze statkiem kosmicznym, liczy się tylko kasa i kasa - napisała przed turniejem Barczok.
Mimo bojkotu, Polka cały czas śledzi poczynania naszej reprezentacji na mundialu. Kibiców przyzwyczaiła do tego, że przed meczami Biało-Czerwonych zakłada strój w narodowych barwach i rozpoczyna trening. Jej ulubionym jest ten na skakance - w jednej z uliczek Londynu.
Polska zagra z faworytem turnieju
Mecz Francja - Polska odbędzie się w niedzielę 4 grudnia o godz. 16:00. Dotychczas w fazie pucharowej mundialu oba zespoły spotkały się tylko raz. Miało to miejsce w 1982 roku, kiedy w pojedynku o brąz Polacy wygrali 3:2.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.