Starsi kibice kojarzą Binghama z występów w zawodach snookerowych. Młodsi usłyszeli o nim za pośrednictwem TikToka. Jego przygoda z tym portalem społecznościowym zaczęła się w niespodziewanych okolicznościach. Wszystko działo się w trakcie lockdownu.
Zaczęliśmy pić drinki, zarejestrowaliśmy się na TikToku, a potem się zabawiliśmy. Trochę mnie poniosło. (...) To była mniej więcej butelka wina przez cały dzień, a w nocy rumu z colą. Obwiniam alkohol! - powiedział w rozmowie z "The Sun".
Szczególnie jedno nagranie zyskało popularność. Stuart i jego żona Michelle opublikowali krótki film, w którym wymienili się ubraniami. Żona snookerzysty włożyła muszkę i kamizelkę, a na jej głowie pojawił się czepek pływacki, mający udawać łysinę męża. Zawodnik natomiast wystąpił w sukience i peruce.
Około 150 tys. osób obejrzało nagranie. Dobrze bawimy się z żoną. Obecnie rzadko się zajmuję TikTokiem. Mój syn jest tym bardziej zainteresowany niż ja, odkąd na Boże Narodzenie dostał swój pierwszy telefon - dodał Bingham.
Został gwiazdą TikToka. Zagra o mistrzostwo świata
Bingham obiecał, że już nie założy sukienki. Nawet jeżeli zdobędzie kolejny tytuł mistrza świata. Rywalizacja rozpoczęła się 17 kwietnia i potrwa do 3 maja. W 1/16 finału Bingham zmierzy się z Jamiem Jonesem.