Starcie bokserskie Kasjusza "Kasjo" Życińskiego z Tomaszem Adamkiem będzie jednym z najważniejszych wydarzeń gali na PGE Narodowym. Wojownicy spotkali się na pierwszej konferencji przed wydarzeniem zaplanowanym na 31 sierpnia.
Tomasz Adamek, po raz pierwszy po dołączeniu do freak fightów, musi odpierać mocne ataki słowne przeciwnika. "Kasjo" wypomniał 47-letniemu pięściarzowi między innymi wyprowadzenie z samolotu po poprzedniej gali FAME MMA, a także wcześniejsze wypowiedzi o freak fightach.
W pokazanych w środę kulisach konferencji "Don Kasjo" skomentował krótko starcie słowne z Tomaszem Adamkiem. Była to jedna z najgorętszych potyczek na półtora miesiąca przed galą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak widzicie, Adamek przyznał się, skąd ma taką fryzurę. Dostał z kopyta od konia. Widzicie, że on nie potrafi odpowiedzieć na żadne pytanie, choć są proste. On jest głupi. Wybaczam mu, ponieważ powiedział, że nie raz dostał z kopa od konia - powiedział "Kasjo".
Przeciwnik Tomasza Adamka jest zadowolony z faktu, że będzie mieć jeszcze okazje do kolejnych spotkań z Góralem. Przed walką chce zadać jeszcze byłemu mistrzowi kilka pytań, więc temperatura sporu między zawodnikami FAME MMA może jeszcze wzrosnąć.
Na razie Tomasz Adamek odpiera ataki i nie wygląda na wzruszonego kolejnymi szarżami Kasjusza Życińskiego. W zestawieniu z 32-latkiem jest faworytem, a ewentualne zwycięstwo z nim będzie już trzecim po przerwie. Od 2018 do 2024 roku Tomasza Adamka nie można było oglądać ani w ringu, ani w oktagonie.