Godlewska zadebiutowała w oktagonie w 2019 roku. Stoczyła wtedy pojedynki z Martą "Linkimaster" Linkiewicz oraz Eweliną "Eweloną" Kubiak. W obu przypadkach zanotowała porażki i zniknęła z Fame MMA. Nie wspominała dobrze tej przygody.
Byłam tam, żeby było show. Nie umiem się bić i nie lubię. Tam nie trenowałam. (...) Po walce w Fame MMA nie chciałam brać w tym udziału - mówiła w rozmowie z portalem pudelek.pl.
Później Godlewska spróbowała swoich sił na Punchdown. Uczestnicy wymieniają się tam ciosami z otwartej dłoni, tzw. "liśćmi". "Esmeralda" pojawiła się na trzeciej odsłonie gali, gdzie zmierzyła się z Anastasiją Jandalcawą.
Czytaj także: Prezent męża dla żony. 33. urodziny Marty Glik
Monika "Esmeralda" Godlewska znów będzie się bić. Pojawi się na Punchdown 5
Godlewska wygrała tamten pojedynek. Teraz stanie przed szansą poprawienia swojego dorobku, wystąpi bowiem na zbliżającej się gali Punchdown 5.
Czytaj także: To mówi samo za siebie. Leo Messi jest dla nich katem
Impreza odbędzie się 22 października we Wrocławiu. Rywalką Godlewskiej będzie tym razem Patrycja "Patusia" Karczewska. Ich starcie zaplanowano jako walkę wieczoru. Znana jest już pełna lista uczestników gali, wiadomo także, że transmisja dostępna będzie wyłącznie w systemie pay-per-view na stronie punchdown.tv.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.