"Mówili mi, że i tak nie będę żył". Były selekcjoner Polski zaskoczył wyznaniem

Paweł Janas w latach 2002-2006 miał okazję pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski. Wcześniej natomiast, gdy prowadził naszą młodzieżową kadrę, musiał stoczyć walkę z rakiem. W programie "Dwa Fotele" na kanale Meczyki zdecydował się na wyznanie dotyczące tamtego okresu.

Na zdjęciu: Paweł JanasNa zdjęciu: Paweł Janas
Źródło zdjęć: © YouTube

W 1988 roku Paweł Janas podjął decyzję o zakończeniu piłkarskiej kariery. Swego czasu uznawany był za jednego z najlepszych polskich obrońców. Jako piłkarz Widzewa Łódź został wicemistrzem Polski, natomiast w barwach Legii Warszawa dwukrotnie świętował triumf w krajowym pucharze.

Natomiast w 1982 roku przyczynił się do tego, że reprezentacja Polski zajęła 3. miejsce na mistrzostwach świata w Hiszpanii. Po zakończonych zmaganiach przeniósł się do AJ Auxerre i w ostatnim sezonie gry dla tego klubu wybrany został najlepszym piłkarzem zagranicznym we Francji.

Jako trener miał okazję prowadzić między innymi Legię Warszawa, natomiast w latach 2002-2006 pełnił rolę selekcjonera reprezentacji Polski. Wcześniej z kolei pełnił tę rolę w młodzieżówce i wówczas musiał stoczyć walkę ze złośliwym nowotworem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pierwszy trening Polaków w Hanowerze. Biało-Czerwonym towarzyszyły tłumy!

- Otworzyłem wyniki, było tam napisane: "Rak wysoce złośliwy". (...) Najpierw robiłem badania co trzy miesiące, później co pół roku, później co roku. Teraz minęło tyle lat, że już nic nie czuję. Niektórzy mówili mi, że i tak nie będę żył, i tak, a następne 30 lat żyję - wyznał Janas w programie "Dwa Fotele" na kanale Meczyki.

Z uwagi na walkę z rakiem były selekcjoner naszej reprezentacji podczas jednego ze zgrupowań młodzieżówki musiał udać się na trzy chemioterapię. Po trzeciej stracił wszystkie włosy, a później musiał także mierzyć się z naświetlaniami kobaltem. Janas wyznał, że później nie mógł brać kąpieli z uwagi na to, że paliła mu się skóra.

Dawno temu emerytowany trener zdradził, że każdego roku w grudnia przechodzi badania onkologiczne. Wszystko po to, by sprawdzić, że nowotwór nie zanotował nawrotu.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Trump krytykuje ujawnienie zdjęć Billa Clintona z Ghislaine Maxwell. "Straszne"
Trump krytykuje ujawnienie zdjęć Billa Clintona z Ghislaine Maxwell. "Straszne"
Kuriozalny wywiad. Wpadka rosyjskiej dziennikarki
Kuriozalny wywiad. Wpadka rosyjskiej dziennikarki
Ujawnili partnerkę patriarchy Cyryla. Jest z nim od 50 lat
Ujawnili partnerkę patriarchy Cyryla. Jest z nim od 50 lat
Kupowali choinkę, dostali mandat. Wszystko nagrał. "Żenada"
Kupowali choinkę, dostali mandat. Wszystko nagrał. "Żenada"
Pogoda na Sylwestra. Polacy szykujcie się
Pogoda na Sylwestra. Polacy szykujcie się
Czarny scenariusz dla Ukrainy. "Sytuacja może stać się krytyczna"
Czarny scenariusz dla Ukrainy. "Sytuacja może stać się krytyczna"
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Dobra wiadomość dla pasażerów. PKP szykuje zmiany na święta
Dobra wiadomość dla pasażerów. PKP szykuje zmiany na święta
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Wozili ludzi na aplikację, sprawdziła ich policja. Oto wyniki kontroli
Wozili ludzi na aplikację, sprawdziła ich policja. Oto wyniki kontroli
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać