Powiedzieć, że przed walką Pawła Jóźwiaka z Jackiem Murańskim były ogromne emocje to jakby nie powiedzieć nic. "Stary Muran" od dawna zapowiadał, że wraca do freak fightów, aby złożyć hołd pamięci o niedawno zmarłym Mateuszu Murańskim.
Zresztą show jakie zrobił na treningu medialnym pokazało, że Murański podchodzi do pojedynku niezwykle zdeterminowany.
Paweł Jóźwiak natomiast do tej walki przystępował po dwóch porażkach. Szczególnie ta z Marcinem Najmanem była dla niego niezwykle bolesna. Dlatego "Stary Muran" miał być dla niego powrotem na zwycięską ścieżkę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatecznie Jóźwiak wrócił na zwycięskie tory i pewnie pokonał nie tylko Jacka Murańskiego, ale także popularnego rapera "Reda".
53-latek był bez szans. Już w pierwszej rundzie Paweł Jóźwiak trafiał częściej rywala, korzystając ze swojego lepszego zasięgu. Po jednym z ciosów "Stary Muran" padł na deski i tylko jego mocny charakter sprawił, że kontynuował walkę.
Możesz przeczytać również: Gwiazda Fame MMA pochwaliła się "skończeniem" prawa. Fala krytyki
Paweł Jóźwiak ma pokraczne ruchy, ale ma kowadło w łapie. Jego ruchy na tarczach trochę mnie zmyliły. Muszę przyznać, że jest silny. Faktycznie, to nie był przypadek, że powalił Najmana w 15 sekund. Zabrakło czego? Nie postawiłem wszystkiego na jedną kartę - powiedział w rozmowie z MMA.pl.
Czy to koniec Murańskiego w MMA?
Cztery walki i cztery porażki. Tak wygląda bilans walk Jacka Murańskiego. Wcześniej doświadczonego zawodnika dwukrotnie pokonał Arkadiusz Tańcula i raz Robert Pasut.
Wszystkie te walki odbyły się w organizacji FAME MMA. Czy Murański powróci jeszcze do oktagonu w tym roku?
Zobacz także: Pochwaliła się skończeniem prawa. Zebrała ogrom krytyki
Jestem gotowy na pojedynek z "Szalonym Reporterem" ze względu na ten wulkan emocji i ogromną nienawiść. Jestem gotowy także na walkę z Najmanem - mówił Jacek Murański.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.