Gromda cieszy się coraz większą popularnością w Polsce. To gale emocjonujących walk na gołe pięści w formule bokserskiej. Brak kategorii wagowych, ring o wymiarach 4x4 m i ostatnia runda bez limitu czasowego. To tylko niektóre z reguł, które stworzyli szefowie organizacji: Mateusz Borek oraz Mariusz Grabowski.
Gromda przygotowuje się już do piątej odsłony gali. Odbędzie się ona w piątek siódmego maja, a we wtorek pojawiła się oficjalna zapowiedź na YouTube.
Widzowie są zachwyceni. W filmie nawiązano do lat 80 i 90, gdy Polacy fascynowali się Bruce'em Lee oraz wstawali w nocy na walki Andrzeja Gołoty w Stanach Zjednoczonych. W zapowiedzi wspomniani są inni wielcy wojownicy: Mike Tyson czy kultowa postać z filmu Rocky Balboa.
Gromda to nie jest miejsce dla każdego. Tutaj musisz mieć twardy i odporny łeb. Musisz być gotowy na skasowany nos czy rozbitą szczękę - słyszymy w zapowiedzi gali. - To nie jest drapanie po pleckach. Tutaj po prostu trzeba dostać w mordę - dodaje Mateusz Borek.
Gromda 5. Fani zachwyceni
Większości fanom powrót do XX wieku przypadł go gustu. "Naprawdę kozacki trailer. Z niecierpliwością oczekuje na galę" - czytamy. "Gromda i Fame najlepiej się rozwijają" - dodaje kolejny internauta.
Fani sportów walki już niedługo będą mogli się emocjonować galą GROMDA. W programie najcięższy turniej walk na gołe pięści, a w stawce nagroda główna - 100 tysięcy złotych. Zobaczymy konfrontację pięściarzy, zawodników MMA i kickbokserów z walecznymi ulicznymi wojownikami.