Mikaela Shiffrin to jedna z największych gwiazd narciarstwa w historii. W Pekinie była faworytką do medali, ale już na pewno wyjedzie z Chin bez sukcesu indywidualnego. W czwartek już po raz trzeci na tych igrzyskach wypadła z trasy, a jej marzenia o medalu legły w gruzach.
Czytaj także: Kibice zaatakowali piłkarzy. I to ze swojej drużyny
To jest szok! Nie ma na to słów, po prostu - powiedzieli komentarzy Eurosportu podczas występu Shiffrin.
Koszmarnie zachowali się fani narciarki - o ile w ogóle można tak ich nazwać. Shiffrin pokazała w mediach społecznościowych, jakie dostała wiadomości: "hańba", "jesteś przegrana", "nie potrafisz unieść presji", "masz to, na co zasłużyłaś". To tylko kilka z wielu komentarzy, które udostępniła zawodniczka.
A później jasno odniosła się do tego typu wpisów.
Cóż, dzieciaki. Karmcie się czym chcecie. Użalanie się nad sobą, smutek. Ludzie zawsze będą wypominać. Ale trzeba po tym wstać - rozpoczęła
Wstanę, bo mogę, bo lubię to, co robię, gdy nie jestem atakowana przez ludzi, którzy żywią tak wielką nienawiść. Nie zawsze jest to łatwe, ale porażka nie jest końcem świata - dodała.
Dla Shiffrin nie jest to jeszcze koniec igrzysk. Amerykanka wystąpi jeszcze w rywalizacji drużynowej. Ten występ czeka ją w sobotę.
Czytaj także: Jak przywitano skoczków w Polsce? Internauci zaskoczeni
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.