Nagranie trafiło do sieci. Dobrze się przypatrz, kto jest obok "Lewego"

Robert Lewandowski, jak przystało na gwiazdę, utrzymuje kontakty z innymi sławnymi osobami. Dlatego też nic dziwnego, że może sobie pozwolić na pewne luksusy, niedostępne dla przeciętnego śmiertelnika. Niedawno w sieci zrobiło furorę nagranie, na którym polski piłkarz śpiewa razem ze znanym raperem Jakubem "Quebonafide" Grabowskim.

Robert Lewandowski i QuebonafideRobert Lewandowski i Quebonafide
Źródło zdjęć: © Facebook, Instagram

Jeżeli chodzi o świętowanie, to nikt nie robi tego lepiej niż Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski wykorzystał przerwę między sezonami, aby odnowić przysięgę małżeńską ze swoją żoną Anną. Na imprezie, jak można się było domyślać, nie zabrakło wielu znanych osobistości, zarówno ze świata sportu, jak i kultury. Największą sensacją okazało się jednak wspomniane nagranie z raperem.

Robert Lewandowski imprezuje z raperem

Robert Lewandowski jest przede wszystkim uznawany za wzór do naśladowania w dziedzinie zdrowego stylu życia. Jego treningi, dieta oraz zdrowe nawyki robią na ludziach duże wrażenie. Mimo to, najlepszy strzelec w historii reprezentacji Polski potrafi się również dobrze bawić, co udowodnił podczas lipcowego odnowienia przysięgi małżeńskiej z Anną Lewandowską.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: odwrócili losy spotkania w 120 sekund. I to jak!

Szczegóły imprezy, która odbyła się w jednym z włoskich miasteczek, były przez pewien czas owiane tajemnicą. Jednak w dobie mediów społecznościowych trudno coś ukryć. Wyciekło więc nagranie, na którym Lewandowski i "Quebonafide" opierają się o siebie i śpiewają utwór "Candy" z repertuaru polskiego rapera.

Robert Lewandowski w poszukiwaniu formy

Niektórzy złośliwi komentatorzy mogą twierdzić, że ten muzyczny duet z Quebonafide to najlepszy występ Lewandowskiego w ostatnich miesiącach. Kapitan reprezentacji Polski nie spełnia oczekiwań zarówno w FC Barcelonie, jak i w kadrze narodowej. Jego niedyspozycja jest szczególnie widoczna w ostatnim, przegranym meczu Polski z Albanią (0:2), podczas którego napastnik nie stworzył żadnego zagrożenia dla rywali.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"