W sezonie 2022/23 Motor Lublin zapewnił sobie awans do Betclic 1. Ligi. W kolejnych rozgrywkach klub ten ponownie błyszczał aż miło i zajął 4. miejsce, gwarantujące występ w barażach o PKO Ekstraklasę. W nich beniaminek ograł zarówno Górnik Łęczna, jak i Arkę Gdynia.
Tym samym w niedzielę (21 lipca) lublinianie rozegrali pierwsze spotkanie w PKO Ekstraklasie od czasu powrotu do najwyższej piłkarskiej klasy rozgrywkowej w naszym kraju. Powodów do zadowolenia jednak nie mają, bo przed własną publicznością przegrali z Rakowem Częstochowa 0:2.
Dość niespodziewanie okazuje się, że Motor miał do dyspozycji autokar zdecydowanie nie na miarę najlepszej polskiej ligi. Dokładnie pokazały to zamieszczone w mediach społecznościowych zdjęcia, które podchodziły nawet od samych piłkarzy tego klubu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Tak wjeżdżamy do Ekstraklasy dziś o 20:15" - napisał kapitan lublinian Piotr Ceglarz na oficjalnym profilu na Instagramie.
To właśnie na profilu wspomnianego zawodnika, a także Bartka Wolskiego pojawiły się zdjęcia autokaru, który przybył po zawodników Motoru. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie był to... zwykły autobus PKS Radzyń Podlaski.
Możesz przeczytać także: Lewandowski pokazał, jak pracuje nad formą. Po kontuzji ani śladu
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.