Kamila Wybrańczyk kilka dni temu zdecydowała się na odważne oświadczenie. Przez media społecznościowe przekazała fanom, że nienawidzi przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia. Szczególnie nie leży jej gotowanie potraw. Dlatego też niemal cały świąteczny czas narzeczona Artura Szpilki planuje spędzić w gościach.
Zobacz także: Piękne Święta Joanny Jędrzejczyk
Tak kiedyś wyglądała Kamila Wybrańczyk. Narzeczona Szpilki wspomina przeszłość
Jak powiedziała, tak też zrobiła. W relacji Wybrańczyk na InstaStory można zobaczyć, iż Wigilię Bożego Narodzenia wraz z Arturem Szpilką spędziła u swojej babci. Chętnie pokazywała rodzinę czy potrawy, które czekały na gości na stole.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Jednak największym hitem okazało się wspominanie z przeszłości. Popularna "Kamiszka" przeglądała zdjęcia z dzieciństwa. Nie mogła się powstrzymać, by nie pokazać ich swoim fanom. Trzeba przyznać, że zawodniczka Fame MMA oraz High League zmieniła się bardzo mocno od czasów młodości.
Zobacz także: Gwiazda MMA pojawiła się na portalu dla dorosłych
Fanów może szokować, że mała Kamila była blondynką. W takim kolorze włosów nie widzieliśmy partnerki Artura Szpilki od lat. Teraz stawia ona na zdecydowanie ciemniejsze kolory.
Da się zauważyć, że Kamila Wybrańczyk w młodości miała okazję wielokrotnie występować na scenie. Widać, że od najmłodszych lat szlifowała swoje umiejętności. Obecnie jest niezwykle popularną influencerką i zgromadziła sporą rzeszę fanów. Do tego raz po raz widzimy ją w klatce na galach freak fightowych.
Narzeczona Artura Szpilki do tej pory niezbyt często pokazywała zdjęcia z młodości, dlatego dla fanów śledzących ją w mediach społecznościowych jest to nie lada gratka.
Zobacz także: Tak mieszka Robert Lewandowski. Jego czynsz szokuje.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.