Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Narzeczona Szpilki szczerze o macierzyństwie. "To jest ciężar"

17

Artur Szpila i Kamila Wybrańczyk są parą z wieloletnim stażem. Kobieta w rozmowie na kanale "Żurnalisty" wyjaśniła, dlaczego dotąd nie poślubiła swojego ukochanego. Dodatkowo opowiedziała też o swoim stosunku do macierzyństwa.

Narzeczona Szpilki szczerze o macierzyństwie. "To jest ciężar"
Na zdjęciu Kamila Wybrańczyk i Artur Szpilka (Licencjodawca, Instagram Kamila Wybrańczyk)

Artur Szpilka oświadczył się Kamili Wybrańczyk w 2015. Ich narzeczeństwo trwa już więc prawię dekadę, jednak nigdy nie zostało sformalizowane ślubem. Powody takiego stanu rzeczy "Kamiszka" wyjaśniła w rozmowie z Żurnalistą.

Kobieta przypomniała, że jest rozwódką, a za byłego męża wyszła w wieku 22 lat. Jak przyznała w rozmowie z "Żurnalistą", ma też zupełne inne poglądy niż jej ukochany. Szpilka jest bowiem zadeklarowanym katolikiem, natomiast Wybrańczyk przyznała, że co prawda wierzy w siłę większą od człowieka, jednak nie utożsamia jej z żadnym konkretnym bóstwem. Zaznaczyła jednak, że jest gotowa na kompromisy.

ja nie jestem osobą wierzącą, a Artur jest. A on by chciał ślub tylko przed Bogiem. I tutaj zaczynają się schody. [...] Myślę, że bym się zgodziła. Nigdy nie mówię nigdy - mówiła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Materla o słowach Adamka: "Powiedział, zanim pomyślał"

W trakcie rozmowy poruszono też wątek macierzyństwa. "Kamiszka" przyznała, że obecnie nie odczuwa potrzeby posiadania dzieci.

Ja nie wiem, czy ja chcę, wiesz, bo dla mnie to jest troszeczkę taki ciężar i obowiązek. Ja uważam, że macierzyństwo trzeba czuć i trzeba chcieć. Wiem, że koleżanki mówią, że zobaczysz, jak urodzisz, to ten gen matczyny ci przyjdzie. Ja nie chcę, żeby mi to przychodziło, ja to albo czuję, albo nie czuję - mówiła.

Wybrańczyk zadeklarowała też, że nie chce w tym temacie ulegać presji otoczenia. Jak przekazała, wobec kobiet w jej wieku ("Kamiszka" ma 37 lat) oczekuje się posiadania dzieci, jednak narzeczona Szpilki jasno podkreśla, że w tym względzie nie dba o obowiązujące normy społeczne.

Ja założyłam, że nie chcę się w życiu do czegoś zmuszać, bo tak wypada, bo takie są normy społeczne. Boję się, że jak się do czegoś zmuszę, to np. nie będę kochała tego dziecka, że to będzie takie dziecko, które musiałam urodzić. Nie chcę do tego doprowadzić
Autor: AHU
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić