W ostatnich tygodniach Krzysztof Stanowski przygotował kilka materiałów śledczych związanych z domniemaną karierą Natalii Janoszek. Dziennikarz odbył nawet podróż do Indii, aby w centrum Bollywood pytać o jej popularność. Prawda dla influencerki okazała się brutalna. Eksperci od wizerunku wprost mówią o tym, że jej kariera legła w gruzach.
Zobacz także: Tyle zarobił Błachowicz za przegraną
Natalia Janoszek we freak fightach
Okazuje się jednak, że Natalia Janoszek ma jeszcze szansę zyskać na ostatniej fali popularności. Wojtek Kardyś w swojej analizie przedstawionej w mediach społecznościowych wskazał na to, iż jej nadzieją jest kompletna zmiana wizerunku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Filmu Stanowskiego nie było, a teraz Natalie każdy kojarzy. Gdzie się nie pojawi, będzie szum. No to na grubo, zmiana wizerunku, jestem niegrzeczną dziewczyną, walki Fame MMA, nieważne co, ważne by o mnie mówiono, zakładamy kanał na YouTube, vlogi, czytanie hejterskich komentarzy czy inne commentery video, wszystko by o mnie mówiono i podgrzewanie tematu" - pisał ekspert.
Jak się okazuje, kariera we freak fightach to nie jest wydmuszka. Natalia Janoszek miała już wystąpić w klatce w organizacji Stars Fight MMA. Ta federacja miała być nową jakością freak fightów, a influencerka miała być jej jedną z największych gwiazd.
Niestety nie doszło nawet do pierwszego wydarzenia Stars Fight MMA. Federacja zbankrutowała jeszcze zanim wystartowała, a przysłowiowym "gwoździem do trumny" była kompromitacja podczas pierwszej konferencji zapowiadającej galę.
Zobacz także: Legendarny piłkarz pierze kolejne brudy
Janoszek łakomym kąskiem dla Fame MMA
Temat debiutu Natalii Janoszek we freak fightach wydaje się być naprawdę realny. Portale tworzące profile sportowców i freaków już przygotowały profił influencerki i są przygotowane na ogłoszenie jej, w którejś z organizacji.
Oliwy do ognia podlał również ostatni stream Sylwestra Wardęgi na platformie Twitch. Zawodnik Fame MMA oraz głos tej federacji wprost powiedział, że chciałby porozmawiać z Natalią Janoszek. Widzi również dla niej miejsce we freak fightach, szczególnie biorąc pod uwagę jej niedoszły debiut.
Czy to oznacza, że niedługo zobaczymy Natalię Janoszek na jednej z gal? Wydaje się być to całkiem możliwe. W ostatnim czasie "upadłe" gwiazdy mają we freak fightach swoje pięć minut. Wystarczy wspomnieć o Robercie Karasiu, który jest mocno broniony przez Fame MMA w aferze dopingowej.
Zobacz także: Załęcki odpowiada Szpilce
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.