Polska kadra przeszła lifting po zmianie selekcjonera z Fernando Santosa na Michała Probierza. Nowy trener postanowił dać szansę grupie młodych piłkarzy, którzy wcześniej nie zaistnieli w reprezentacji Polski. Wśród nich jest Patryk Dziczek.
Pomocnik Piasta Gliwice był w przeszłości młodzieżowym reprezentantem Polski. Zapracował już w przeszłości na zagraniczny transfer do Włoch. Nie przebił się jednak na stałe, ponieważ w okresie wypożyczenia z Lazio do Salernitany zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi.
W niedzielę Patryk Dziczek rozegrał 45 minut w zremisowanym 1:1 meczu Polski z Mołdawią. Selekcjoner Michał Probierz zdecydował się, po zakończeniu pierwszej połowy, na ściągnięcie pomocnika z boiska. Patryk Dziczek był pierwszym zdjętym piłkarzem, a jego zmiennikiem był Bartosz Slisz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziczek, ulubieniec wielu trenerów, brutalnie zweryfikowany na tle Mołdawii. Generalnie to wszystko jest bardzo smutne - napisał dziennikarz Tomasz Ćwiąkała z Canal+Sport w serwisie X.
Nie tylko Tomasz Ćwiąkała zrecenzował krytycznie grę Patryka Dziczka. Pomocnikowi zarzucano między innymi zbyt małą agresję w grze, spóźnianie się do piłki i przeciwników.
Patryk Dziczek został zdjęty w przerwie spotkania z Mołdawią. Dość szybko stracił zaufanie selekcjonera. W takich okolicznościach nie wiem, jaką rolę widzi Michał Probierz dla Patryka Dziczka, skoro tak wcześnie i w taki sposób to rozwiązał - zastanawia się Filip Surma w programie "Po kadrze" w Canal+Sport.
Kadra Michała Probierza ponownie oddaliła się od awansu do Euro 2024 z grupy eliminacji. W dwóch meczach z nisko notowaną w rankingu FIFA reprezentacją Mołdawii zdobyła zaledwie punkt.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.