Jeremy Sochan wykonał 15 kwietnia istotny krok w kierunku ligi NBA. Wówczas ogłosił oficjalnie, że przystąpi do draftu, który odbędzie się 23 czerwca. Już w momencie upublicznienia tej decyzji wiadomo było, że Sochan może trafić do NBA z wysokim numerem w drafcie.
Czytaj także: Piłkarz popadł w konflikt z prawem. Poważne oskarżenia
Amerykanie są zachwyceni niespełna 20-letnim zawodnikiem. Z bliska jego trening oglądał ostatnio ceniony dziennikarz ESPN, Mike Schmitz.
Spędziłem wczoraj czas w Dallas z potencjalnym wyborem w pierwszej dziesiątce draftu - Jeremym Sochanem. Naprawdę fajnie jest widzieć jego rozwój na przestrzeni lat. Świetna osobowość i podejście do gry - napisał w mediach społecznościowych Schmitz.
To jeden z najbardziej wszechstronnych graczy w drafcie. Zdolny do gry w obronie na wszystkich pozycjach, znacznie poprawił swoje umiejętności rzutowe i wyczucie gry na obu końcach parkietu - dodał dziennikarz ESPN.
Według opinii ekspertów, Sochan trafi do NBA na początku drugiej dziesiątki draftu. Portal ESPN stawia zawodnika na 13. miejscu wśród zawodników, którzy znajdą się w drafcie.
Sochan urodził się w Oklahomie, a wychowywał w Anglii. Jego matka jest Polką. W przeszłości grała w koszykówkę. Ojciec również trenował. Zginął w 2017 roku. W lutym 2021 roku Jeremy Sochan zadebiutował w reprezentacji Polski. W swoim pierwszym meczu na tym poziomie zdobył 18 punktów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.