Serb doprowadził kompanów z zespołu do szaleństwa występem w wygranym 138:130 meczu z New Orleans Pelicans. MVP poprzedniego sezonu zasadniczego pracuje na kolejne wyróżnienia indywidualne. Tym razem zabłysnął zdobyciem aż 46 punktów. W czterech kwartach, a także w dogrywce dołożył 12 zbiórek i 11 asyst.
Jako pierwsze w sieci ukazały się nagrania z szatni Denver Nuggets, w której bohaterem wieczoru był Nikola Jokić. Serb, po przebraniu się, był gościem konferencji prasowej i również ona miała nietypowy przebieg.
Koszykarz Bonzi Hiland wtargnął do sali konferencyjnej i zaczął głośno wykrzykiwać "MVP, MVP, MVP". To używany na całym świecie skrót z języka angielskiego, oznaczający "najbardziej wartościowego zawodnika". Nikola Jokić z trudem powstrzymywał śmiech.
Czytaj także: Kibic nie krył ekscytacji. Ledwo ustał na nogach
Czuję się komfortowo w zespole. Mam to samo poczucie od pięciu lat, do niczego się nie zmuszam. Koledzy z zespołu ufają mi, a ja ufam im. Dla mnie to bardzo dobry czas - odnosi się Jokić do atmosfery w zespole.
Czytaj także: Awantura na boisku. Padły skandaliczne obelgi