W niedzielę cała Polska żyła przeprowadzonymi tego dnia wyborami parlamentarnymi. Wiele gwiazd udostępniało swoje zdjęcia sprzed urn a opinia publiczna z niecierpliwością oczekiwała zakończenia ciszy wyborczej i ogłoszenia pierwszych wyników sondażowych.
W grupie tej znaleźli się również znani sportowcy, którzy nie omieszkali skomentować ogłoszonych w niedzielny wieczór wyników. Jednym z nich był Marcin Gortat. Były gracz NBA postanowił przy okazji wskazać swoje antypatie polityczne.
W niedzielny wieczór Gortat opublikował serię wpisów na portalu "X", w których wskazywał zadowolenie z wyników wyborów, przy okazji wbijając kilka szpilek. Gracz NBA m.in. wyśmiał wynik wyborczy "Konfederacji" i jej lidera, Sławomira Mentzena.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W kolejnym wpisie "oberwało się" również dziennikarce TVP, Danucie Holeckiej. Gortat na swojego "X-a" wrzucił mema, na którym widać redaktorkę zasiadającą w studiu "Wiadomości". Na pasku informacyjnym pod postacią Holeckiej znajduje się prześmiewczy napis "Szukam pracy". Były koszykarz do swojego wpisu dodał także trzy płaczące ze śmiechu emotikony.
Post Gortata nawiązuje do panujących powszechnie opinii, według których emitowane przez TVP programy informacyjne na czele z "Wiadomościami" mają propagandowy charakter i w wyraźny sposób wspierają dotychczasową władzę.
Opublikowane w niedzielę wyniki sondażowe wskazują, że rządzące w ostatnich latach "Prawo i Sprawiedliwość" co prawda wygra wybory, jednak straci większość sejmową. Rozkład sił w Parlamencie uniemożliwi partii Jarosława Kaczyńskiego rozpoczęcia koalicyjnych rządów z innym ugrupowaniem.
Pierwsze niedzielne wyniki wskazują, że władze przejmie koalicja złożona z partii opozycyjnych. Zdaniem dużej części środowiska doprowadzi to też do znacznych zmian w funkcjonowaniu TVP, a pracę może stracić wielu czołowych dziennikarzy stacji. Opinię tę zdaje się podzielać również Marcin Gortat, o czym świadczy udostępniony przez niego wpis.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.