Przyszłoroczny mundial będzie inny niż wszystkie. Po raz pierwszy turniej odbędzie się na Bliskim Wschodzie, w dodatku w listopadzie i grudniu (ze względu na wysokie temperatury). Nie brakuje jednak kontrowersji.
Mówi się, że w trakcie budowy stadionów mogło zginąć nawet 6,5 tys. pracowników. Budowniczy mieszkają w koszmarnych warunkach, a ponadto pod dużą wątpliwość poddaje się uczciwość przyznania Katarowi praw do organizacji.
David Beckham zarobi setki milionów. Co będzie robił?
Według informacji brytyjskich mediów, twarzą turnieju ma zostać David Beckham. "The Sun" ujawniło, że były piłkarz zgodził się na opiewającą na 150 mln funtów (ok. 816 mln złotych) umowę. W zamian ma przez dziesięć lat pracować jako ambasador.
Czytaj także: One skradły show na KSW 64. Zobacz, kim są
Beckham był widziany w pobliżu katarskich zabytków. Jednym z jego zadań będzie bowiem promocja turystyki i kultury w tym bliskowschodnim kraju. Umowa oficjalnie ma zostać ogłoszona w listopadzie tego roku.
Uważa się, że umowa to efekt przyjaźni 46-latka z Nasserem Al-Khelaifim. Katarczyk to właściciel Paris Saint-Germain, a więc drużyny, w której przed laty Anglik występował.
Mistrzostwa świata w Katarze. Czy zagrają Polacy?
Mundial w Katarze rozpocznie się 21 listopada i potrwa do 18 grudnia. Wezmą w nim udział 32 drużyny, w tym 13 europejskich. O prawo występu na turnieju w dalszym ciągu walczą Polacy. Podopieczni selekcjonera Paulo Sousy zajmują aktualnie drugie miejsce w grupie eliminacyjnej, co da im możliwość gry w barażach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.