Turnieje w 2008 i 2024 roku łączy gospodarz. Po 16 latach najlepsza reprezentacja w Europie zostanie wyłoniona ponownie na stadionach w Niemczech. Kadra Pawła Janasa nie zrobiła furory za zachodnią granicą i w grupie zdobyła punkt za remis 1:1 z Austrią. W pozostałych spotkaniach przegrała 0:2 z Niemcami oraz 0:1 z Chorwacją, przez co odpadła w grupie.
Na inaugurację polskiego występu w mistrzostwach Europy doszło do konfrontacji w Niemcami. Pomimo porażki najjaśniejszym punktem w zespole Pawła Janasa był Artur Boruc. Nędzna gra Biało-Czerwonych sprawiła, że ich bohaterem został bramkarz.
UEFA pokazała w serwisie społecznościowym interwencję Artura Boruca po strzale Michaela Ballacka. Krótkie nagranie było jednym z najpopularniejszych, które ukazały się na koncie federacji w ostatnich dniach. Zostało wyświetlone ponad 150 razy i zdobyło ponad tysiąc polubień.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michael Ballack był w 2006 roku jednym z liderów reprezentacji Niemiec. Dostał podanie od Philippa Lahma z prawego skrzydła i próbował wkopać piłkę pod samą poprzeczkę. Nie pozwolił na to Artur Boruc, który popisał się piękną obroną.
W 2024 roku Polski nie zabraknie wśród uczestników mistrzostw Europy. O awans było nadspodziewanie trudno. Zespół Fernando Santosa, a następnie Michała Probierza skompromitował się w grupie eliminacji, po czym wykorzystał ostatnią szansę w barażach. W nich zwyciężał z Estonią oraz Walią.
Aktualnie podstawowym bramkarzem reprezentacji Polski jest Wojciech Szczęsny. Jest ostatnim golkiperem, który kontynuuje karierę w zespole narodowym, z wielkiego trio ostatnich dekad, które tworzył z Łukaszem Fabiańskim i Arturem Borucem. Zanosi się na to, że w meczach przeciwko Holandii, Austrii oraz Francji nie zabraknie pracy również Wojciechowi Szczęsnemu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.