Mimo stosunkowo krótkiej kariery w internecie Fagata zdążyła odhaczyć z listy wiele "osiągnięć". Była już uczestniczką projektu Team X, który był stworzony z myślą o dzieciach i młodzieży, reklamowała kosmetyki i płatki śniadaniowe, wywołała skandal głosówkami o byłym chłopaku - Stuu -, zawalczyła w oktagonie, a nawet zadebiutowała jako raperka. Wszystko to pozwoliło zebrać jej imponujące grono obserwatorów. Na samym tylko Instagramie Agatę spod Konina śledzą 2 miliony osób.
Już w listopadzie internet obiegły plotki, że Fagata spotyka się z Piotrem "Lizakiem" Lizakowskim. Dopiero po pewnym czasie wyszło na jaw, że internetowi celebryci faktycznie są razem.
Czytaj także: Gorące zdjęcia żony Burneiki. Chwali się swoim ciałem
Wybranek 23-latki jest od niej rok starszy i pochodzi z Gdańska, a popularność zdobył będąc częścią youtube'owej ekipy "EBE EBE". Jeszcze większą sławę przyniosło mu podpisanie kontraktu z federacją CLOUT MMA. Lizak pokonał już w oktagonie Dominka Skowyrę, a także Marcina Najmna, czym zdobył uznanie fanów walk freak fightowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie będzie głośnej walki w Clout?
Teraz kolejnym rywalem Lizakowskiego miał być Natan Marcoń, który wywołuje duże kontrowersje w internecie i mocno obraża w nim m.in Fagatę. Ich pojedynek miał odbyć się w organizacji Clout MMA, jednak w ostatniej chwili Lizak podobno odmówił walki.
Czytaj także: Prawdziwy gigant! Pokazał, co złowił w majówkę
Kontrakt był na stole, miał być podobno podpisany, wszystko było ok. Podpisałem aneks, a potem okazało się, że Fagata zabroniła mu walczyć ze mną - powiedział podczas LIVE Natan Marcoń.