Dawid Ozdoba był uznawany za legendę polskiego freak fightu. Trener personalny, znany zawodnik MMA, tancerz erotyczny i zwycięzca reality show "Amazonki". O jego śmierci poinformowała w mediach społecznościowych jego mama, Ewa Ozdoba.
"Bardzo smutny dla mnie dzień". "Dawida już nie ma z nami". "Błagam nie komentujcie. Nie pytajcie. BŁAGAM" - takie trzy komentarze znalazły się na jej profilu.
Po programie, który wygrał, Ozdoba założył pierwszą w Polsce grupę chippendales. Był też w związku z popularną aktorką i tancerką Edytą Herbuś. Para prawdopodobnie nie rozstała się jednak w dobrych stosunkach.
W 2013 roku z kolei postanowił na dobre spróbować swoich sił w MMA. Na gali MMA Attack stoczył pojedynek z Robertem "Hardkorowym Koksem" Burneiką. Potem przyszedł czas na Fame MMA.
W tej drugiej organizacji "Surfer" stoczył dwa pojedynki, a łącznie swoją karierę w oktagonie zakończył z bilansem zero zwycięstw i trzech porażek.
Tak pożegnał go Pudzianowski
W mediach społecznościowych wspominają go znane osoby, w tym gronie jest m.in. Mariusz Pudzianowski. Zawodnik KSW zamieścił wzruszający post.
Żegnaj kolego w lepszym świecie. Dawid Ozdoba nie żyje. Informację o śmierci byłego zawodnika MMA, trenera personalnego opublikowała na swoim facebookowym profilu jego matka, Ewa. "Dawida już nie ma z nami" - przekazał na Facebooku Mariusz Pudzianowski.
Pożegnalny post ze zdjęciem opublikowała także na swoim profilu na Facebooku grupa tancerzy erotycznych BadBoys ProTeam Polish Chippendales, do której należał Ozdoba.
"To zdjęcie zrobiłam dla Dawida kilka lat temu. Na jego prośbę miały być skrzydła, tak też zrobiłam. On zawsze latał wysoko, nigdy nie stąpał po ziemi..." - czytamy w jednym z pożegnalnych wpisów bliskich osób.