Do szokującego zdarzenia doszło podczas meczu w mieście Prizren w Kosowie. Odbywało się tam spotkanie towarzyskie dwóch lokalnych drużyn - Trepca 89 oraz A&N. Pod koniec pierwszej połowy 17-letni Erion Kaitazi nagle stracił przytomność i osunął się na ziemię.
Kosowo. 17-latek zmarł na boisku
Na murawie szybko pojawili się lekarze, którzy próbowali reanimować młodego zawodnika. Niestety, wysiłki medyków na nic się zdały. Po pewnym czasie stwierdzono zgon 17-letniego piłkarza.
Wstępnie mówi się, że przyczyną śmierci młodego zawodnika był zawał. - Planowaliśmy w najbliższym czasie zrealizować Twój transfer na Mistrzostwa Europy. Dziś jednak żegnamy Cię fizycznie, ale nie duchowo. Eri, na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci - przekazały w oficjalnym oświadczeniu władze klubu Trepca 89, w którym grał Kajtazi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Zmarł na murawie. Rozegrał osiem meczów w reprezentacji
Jak podaje branżowy portal blejsak.info, w reprezentacji Kosowa U-17 młody piłkarz rozegrał osiem meczów, ale nie zdążył zadebiutować na poziomie seniorskim. Odpowiednie organy badają szczegółowe okoliczności śmierci młodego sportowca.