Na domiar złego, jak podaje "The Sun" niespodziewana śmierć Clementa Kemboia nastąpiła zaledwie dzień po odejściu innego uznanego kenijskiego sportowca — Kipyegona Betta, mistrza świata juniorów w biegu na 800 metrów z 2016 roku, który zmarł w wyniku powikłań związanych z problemami z wątrobą. Nad sprawą pracują tamtejsze służby.
Według doniesień kenijskiego serwisu "Pulsesports" Kemboi przez długi czas mierzył się z depresją. Dziennikarze informują, że prawdopodobnie 32-latek popełnił samobójstwo. Rodzina biegacza, a także przedstawiciele Kenijskiego Związku Lekkiej Atletyki wydali oświadczenia, w których wyrażono ubolewania nad zaistniałymi okolicznościami.
Nie żyje Clement Kemboi
Clement Kemboi specjalizował się w biegach z przeszkodami. Zyskał sławę po zdobyciu złotego medalu w biegu na 3000 metrów z przeszkodami podczas Igrzysk Afrykańskich w 2015 roku w Brazzaville. Urodzony w 1992 roku, był uważany za jeden z największych talentów Kenii w biegach średniodystansowych. Jego rekord życiowy wynosił 8:10.65, który ustanowił podczas Diamentowej Ligi w Dosze w 2016 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kemboi rozpoczął swoją karierę w Iten, miasteczku znanym z "produkcji" światowej klasy biegaczy. Mimo sukcesów, po szczytowych osiągnięciach w swojej karierze napotkał trudności, zarówno osobiste, jak i finansowe, co miało napędzić rozwój jego depresji.
Jak wspomnieliśmy wcześniej, Clement Kemboi zmarł dzień po 26-letnim kenijskim biegaczu, Kipygeonie Betcie. Urodzony w 1998 roku sportowiec kilka tygodni przed śmiercią miał skarżyć się na problemy zdrowotne. Jak donosi NRK, przyczyną śmierci utytułowanego biegacza miała być niewydolność wątroby i nerek. Kenijski sport przeżywa fatalne chwile.
Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.