Tragiczne wieści docierają z Francji. W wieku 22 lat zmarł Pierre Ludet. Francuz miał rekord 6-1 w MMA i był członkiem francuskiej krajowej policji, służąc w wyspecjalizowanej jednostce znanej jako: brygada specjalistyczna terenu (BST).
Ludzie, którzy go znali, są w szoku. Był określany jako: młody mistrz doceniany przez wszystkich za swoje wartości, empatię i talent sportowy.
Swoją pierwszą walkę zawodową wygrał z Samim Yahią przez TKO w pierwszej rundzie. Wygrał kolejne cztery walki, zdobył tytuł Integra Fighting Championship w wadze muszej. Po raz ostatni w klatce wystąpił w październiku 2019 roku.
Tragiczne okoliczności
Ludet został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w Marsylii w niedzielę wieczorem. "L'Ardennais" donosi, że władze uważają, że Francuz zmarł w wyniku samobójstwa. Miał do tego użyć broni służbowej (jeden strzał).
Portal informuje również, że Ludet jest dziewiątym członkiem krajowej policji, który zmarł z powodu samobójstwa od 1 stycznia.
Tracimy utalentowanego sportowca, przyjaciela i syna. Dziękujemy za możliwość poznania ciebie. Nasze kondolencje dla jego wspaniałej rodziny - czytamy na Twitterze.