New York Yankees to jedna z najbardziej rozpoznawalnych drużyn na świecie. Na co dzień rozgrywa swoje mecze w rozgrywkach Major League Baseball. "Jankesi" we wtorek mierzyli się na własnym stadionie z Baltimore Orioles.
W pewnym momencie wydarzyło się coś, czego nikt się nie spodziewał. Na bandę, która oddziela boisko od trybun, wskoczyła... wiewiórka. Wywołała ona spore zaskoczenie wśród kibiców siedzących w pierwszym rzędzie.
Wszystko zarejestrowały kamery telewizyjne. Uwagę wszystkich przykuła nie tylko sama wiewiórka, ale i miny fanów. Część z nich była wystraszona, część zaskoczona. Jeszcze innych rozbawiła cała sytuacja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiewiórka bohaterką meczu. Nagranie stało się hitem
Spójrzcie na miny kibiców. Wystraszyliście się wiewiórki? - śmiali się amerykańscy komentatorzy.
Wiewiórka zaliczyła później upadek ze sporej wysokości. Na szczęście spadła na cztery łapki i jednak nic jej się nie stało. Spotkanie natomiast mogło zostać kontynuowane. Nagranie z tego zdarzenia momentalnie stało się hitem. Obejrzano je blisko 5,5 miliona razy na całym świecie.
W zeszłym roku doszło do podobnej sytuacji. Mecz Chicago Cubs został nawet opóźniony z powodu pojawienia się wiewiórki na boisku.
Odnotujmy, że New York Yankees pokonali Baltimore Orioles 6:5 i zajmują obecnie 4. miejsce w tabeli Ligi Amerykańskiej. Wygrali 30 z 50 dotychczas rozegranych meczów. Baltimore Orioles znajdują się na drugiej pozycji, a ich bilans wynosi 31-17. W sezonie zasadniczym każda drużyna rozegra po 162 spotkania.