Saga transferowa z udziałem Erlinga Haalanda dobiegła już końca. Od kilkunastu dni oficjalnie wiemy, że Norweg będzie reprezentował barwy Manchesteru City.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez dziennikarza Fabrizio Romano, Manchester City zapłaci za nowego zawodnika 60 milionów euro. Erling Haaland ma zarabiać w Anglii 375 tysięcy funtów tygodniowo, czyli tyle samo co Kevin De Bruyne. Jego umowa ma obowiązywać przez aż cztery lata.
Zobacz także: Wstrząsające fakty z życia Maradony. Szokujące nagranie
Odejście gwiazdy. Drogie prezenty na pożegnanie
"Bild" donosi, że Erling Haaland - przed odejściem z klubu - przygotował dla kolegów z drużyny i niektórych pracowników prezenty o łącznej wartości około 500 tysięcy euro.
Dla zespołu są to Rolexy Submariner z grawerem każdego piłkarza. Dla pracowników: Omega Speedmaster Professional.
Erling Haaland opuszcza Bundesligę, w której w ostatnich sezonach był głównym konkurentem Roberta Lewandowskiego w klasyfikacji strzelców. Reprezentant Norwegii był liderem Borussii, a ta musi pogodzić się z jego odejściem. W tym sezonie Haaland strzelił 28 goli, a przy ośmiu asystował w 29 meczach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.