Niemki rozegrały jeden z grudniowych meczów w Rostocku. To jedno z największych miast północno-wschodnich Niemiec, położone stosunkowo blisko granicy z Polską.
Ta lokalizacja była idealna do rozegrania spotkania w Lidze Narodów z Danią. Także przeciwniczki nie musiały pokonać dalekiego dystansu do Rostocku. Konfrontacja przebiegła pod dyktando gospodyń, które pokonały przeciwnika 3:0. W pierwszym i w drugim kwadransie strzeliły po jednym golu, a następnie ustaliły wynik po przerwie.
Reprezentantki Niemiec stacjonowały na północy kraju na grudniowym zgrupowaniu. Przywitała je śnieżna aura i delikatnie zamarznięte Morze Bałtyckie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzy piłkarki postanowiły wykorzystać okoliczności i nie ograniczyły się do podziwiania Bałtyku w ciepłych kurtkach. Zdecydowały się na kąpiel w wodzie, której temperatura mogłaby przestraszyć nawet spragnionych podobnych wyzwań śmiałków.
W mediach społecznościowych ukazało się nagranie z morsowania. Może i pierwszy kontakt z zimną wodą nie był najprzyjemniejszy, ale później na twarzach sportsmenek nie brakowało uśmiechu. Próbowały przekonać kompanki z zespołu do dołączenia do kąpieli. Te wybrały jednak znacznie bezpieczniejszy wariant i przyglądały się wyzwaniu z telefonami w dłoniach.
Niemki pokazały, że Morze Bałtyckie da się lubić nie tylko latem. Morsowanie niesie swoje korzyści dla zdrowia, a piłkarki wyszły z założenia, że w zdrowym ciele jest również zdrowy duch. Czas pokaże, a może ich śladem pójdą w przyszłości również reprezentantki Polski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.