Noah Lyles mimo młodego wieku może pochwalić się licznymi sukcesami. Już jako 16-latek został wicemistrzem świata juniorów młodszych w sztafecie szwedzkiej (100+200+300+400 metrów).
Bardzo szczęśliwa okazała się dla niego Bydgoszcz. Na mistrzostwach świata juniorów wywalczył złoto w biegu na 100 metrów oraz w sztafecie 4x100 metrów.
Później przyszły sukcesy w kategorii seniorskiej. W Dosze był najlepszy na 200 metrów, a dwa lata później został brązowym medalistą olimpijskim na tym dystansie.
W Eugene przystąpił do obrony tytułu. Zwycięży w kapitalnym stylu. Uzyskał czas 19,31 s, co jest nowym rekordem mistrzostw - poprzedni należał do Michaela Johnsona, z którym mierzył się jego ojciec.
Czwarty wynik w historii lekkoatletyki. Tak zareagowała jego rodzina
Szybciej biegały tylko dwie osoby - Usain Bolt i Yohan Blake. To pokazuje skalę sukcesu Amerykanina. Media społecznościowe obiegło niezwykłe nagranie. Zobaczyć na nim można, jak na złoto 25-latka zareagowała jego rodzina. Ich radość była ogromna, a wideo stało się hitem sieci.
Nie stawiam się pod presją. Wyszedłem tutaj, aby dać z siebie sto procent - mówił w rozmowie z BBC.
Mój tata [złoty medalista w sztafecie 4x400 m - dop. KOZ] dorastał w tamtych czasach, ścigając się z Michaelem Johnsonem i pamiętam, że Amerykanie wygrywali wszystko - dodał.
Później musieliśmy patrzeć na dominację Jamajczyków i pomyślałem sobie, że kiedy dotrę na szczyt, chcę się upewnić, że Stany Zjednoczone znów będą dominować - zakończył mistrz świata.
Czytaj także: Reprezentant Polski w podróży poślubnej. Co za widoki!
Mistrzostwa świata w Eugene potrwają do niedzieli (24 lipca). Reprezentacja Polski do tej pory zdobyła trzy medale. Paweł Fajdek wywalczył złoto w rzucie młotem, a ponadto na drugim stopniu podium stanęli Katarzyna Zdziebło (chód na 35 km) oraz Wojciech Nowicki (rzut młotem).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.