Niesamowity gest piłkarza. Dał kibicowi prezent o ogromnej wartości

Na otwarcie rozgrywek angielskiej Premier League drużyna Newcastle United pokonała na własnym stadionie Nottingham Forest 2:0. Niezwykle szczęśliwy z takiego obrotu spraw był Allan Saint-Maximin. Skrzydłowy gospodarzy w przypływie radości sprezentował jednemu z kibiców zegarek o wartości co najmniej kilku tysięcy złotych.

Allan Saint-Maximin dał kibicowi drogi prezentAllan Saint-Maximin dał kibicowi drogi prezent
Źródło zdjęć: © Instagram

Za nami pierwsza kolejka rozgrywek angielskiej Premier League. Zmagania te uznawane są jedne z najlepszych na świecie. Po weekendzie w świetnych nastrojach mogą być piłkarze Tottenhamu Hotspur. Pokonali na inaugurację Southampton FC aż 4:1 i zostali liderami.

Udaną inaugurację zaliczyło także Newcastle United. Bramki na wagę trzech punktów zdobyli Fabian Schaer oraz Callum Wilson. Nic więc dziwnego, że piłkarzom tego zespołu dopisywały humory.

Szczególnie przekonał się o tym jeden z kibiców drużyny. Po zakończonym spotkaniu do fanów wyszedł Allan Saint-Maximin, 25-letni zawodnik Newcastle United. W przypływie radości postanowił obdarować jednego z nich.

Wyciągnął zegarek i wręczył go przypadkowemu widzowi. Ten był wyraźnie zdezorientowany całą sytuacją. Nagranie z tego wydarzenia pojawiło się w mediach społecznościowych piłkarza.

To ja byłem osobą, która otrzymała zegarek od Allana Saint-Maximina. Całkowicie odebrało mi mowę. Myślałem, że przyszedł rozdać autografy i robić zdjęcia z dziećmi. Nadal jestem w szoku, brak mi słów wdzięczności - napisał na Twitterze Steve Dutton.

Następnie fan pochwalił się, jaki otrzymał zegarek. Dziennikarze "The Sun" przekazali, że jego wartość to kilka tysięcy funtów. To nie pierwszy raz, kiedy piłkarz był tak hojny. W listopadzie ubiegłego roku sprezentował kibicowi inny zegarek.

Allan Saint-Maximin występuje w Anglii od 2019 roku. Wtedy trafił do Newcastle United za 18 mln euro z OGC Nice. Grał także m.in. w AS Monaco, Hannover 96 czy Saint-Etienne.

Bajkowe zaręczyny. Piękna WAGs z Premier League powiedziała "tak"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"