Danuta Pałęga| 

"Niespodzianka" przed meczem o Superpuchar. Kibice nie kryją oburzenia

5

Mecz o Superpuchar Europy pomiędzy Realem Madryt a Atalantą Bergamo (2:0) na PGE Narodowym miał być wyjątkowym wydarzeniem dla kibiców. Zamiast cieszyć się sportową rywalizacją, wielu z nich zapamiętało go przez irytujące reklamy, które przerwały transmisję tuż przed pierwszym gwizdkiem.

"Niespodzianka" przed meczem o Superpuchar. Kibice nie kryją oburzenia
"Niespodzianka" przed meczem o Superpuchar. Kibice nie kryją oburzenia (GETTY, Mateusz Slodkowski)

Mecz o Superpuchar Europy pomiędzy Realem Madryt a Atalantą Bergamo, rozegrany na PGE Narodowym w Warszawie, miał być wyjątkowym wydarzeniem, które na długo zapadnie w pamięć kibicom piłki nożnej.

To starcie dwóch europejskich gigantów miało dostarczyć niezapomnianych emocji, zwłaszcza dla polskich fanów, którzy rzadko mają okazję oglądać takie widowiska na żywo.

Wielu kibiców, którzy nie mieli szansy zdobyć biletów na to prestiżowe wydarzenie, zasiadło przed telewizorami, by kibicować swoim ulubionym drużynom. Kiedy kapitanowie Realu Madryt i Atalanty Bergamo wyprowadzili swoje zespoły na murawę, obraz nagle został przerwany...

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Król Kibiców" witał Szeremetę i siatkarzy. Oberwało się... piłkarzom

Widzowie oglądający transmisję na Canal+ Premium doznali szoku. Zamiast kontynuacji meczu, zostali zmuszeni do oglądania serii reklam. Reakcja była natychmiastowa i pełna oburzenia.

Media społecznościowe szybko zalała fala krytyki, a polscy fani nie kryli swojego rozczarowania. - Czekałem na ten mecz, a teraz oglądam reklamy. To jest nie do przyjęcia – komentował jeden z internautów.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Niezadowolenie było tym większe, że środowy mecz był pierwszym występem Kyliana Mbappé w barwach "Królewskich". Wiele osób zauważyło, że przerwanie transmisji na reklamy zaburzyło atmosferę i sprawiło, że mecz stracił na dynamice, zanim jeszcze się rozpoczął.

Reklamy zakończyły się przed pierwszym gwizdkiem, ale niesmak pozostał. Kibice poczuli się oszukani i zawiedzeni, że tak prestiżowe wydarzenie zostało w ich oczach zniszczone przez decyzje nadawcy.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić