Nie ma wątpliwości, że "Gogglebox. Przed telewizorem" to jeden z najchętniej wybieranych programów przez Polaków. Od lat gwiazdami tego formatu są Krzysztof Radzikowski oraz Dominik Abus. Pomiędzy nimi jest swego rodzaju chemia, a ich cięte riposty są uwielbiane przez fanów.
Zobacz także: Szczere wyznanie Marcina Najmana
Abus i Radzikowski przykładami dla innych
Krzysztof Radzikowski w Polsce jest znany od lat. Jeszcze niedawno należał do czołowych polskich strongmanów i sportowa kariera przyniosła mu rzesze fanów. Potem jednak przybyło mu kilka kilogramów. Szybko jednak się z tym uporał, a dzięki intensywnym przygotowaniom do startów we freak fightach obecnie imponuje formą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dobrej formy widocznie pozazdrościł mu jego partner z programu "Gogglebox". Dominik Abus przez ostatnie miesiące zapowiadał, że ma zamiar wziąć się na poważnie za dietę oraz ćwiczenia. Jak zapowiedział, tak zrobił. Na Instagramie pochwalił się, że zrzucił już 16 kilogramów (ze 123 kg udało mu się zejść do 107 kg), a różnica w jego sylwetce jest ogromna.
Zobacz także: Peszko w Fame MMA? Piłkarz zdradził tajemnicę
Pozytywny efekt freak fightów?
Wygląda na to, że na Dominika Abusa pozytywny wpływ miały freak fighty. To właśnie po podpisaniu kontraktu z Fame MMA Krzysztof Radzikowski zaczął mocno pracować nad powrotem do formy z czasów sportowej kariery. Natomiast Abus w ostatnich miesiącach był coraz częściej widywany na tego typu wydarzeniach.
Wystarczy powiedzieć, że był prowadzącym "Cringe Room" na jeden z gal Prime Show MMA. Od dawna również spekuluje się o jego debiucie w klatce. Zwłaszcza że należy on do tzw. "Strong Ekipy", w której skład oprócz niego i wspomnianego Radzikowskiego, wchodzi jeszcze Konrad Karwat. Abus jest ostatnim, który jeszcze nie zadebiutował w klatce.
Wiele wskazuje na to, że Dominik Abus będzie obecny już 18 marca na gali High League 6. Wszystko za sprawą tego, iż wtedy wystąpi jego przyjaciel Konrad Karwat. Były strongman zmierzy się z zawodnikiem WOTORE - Denisem Labrygą. W walce wieczoru tego wydarzenia wystąpią Jarosław "PashaBiceps" Jarząbkowski i Marcin Dubiel.
Zobacz także: McGregor w strachu? Polak rzuca mu wyzwanie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.